Taka osoba nie ma obowiązku korzystania w pierwszej kolejności z bezpłatnej, publicznej służby zdrowia. Nie musi też wykazywać, dlaczego skorzystała właśnie z leczenia i rehabilitacji poza system NFZ.

Rzecznik finansowy zadał Sądowi Najwyższemu pytanie, czy odpowiedzialność ubezpieczyciela z tytułu roszczenia o pokrycie kosztów leczenia prywatnego, wynikająca z umowy OC, jest uzależniona od braku możliwości skorzystania przez poszkodowanego z zabiegów w ramach NFZ albo wydłużonego okresu oczekiwania na leczenie?

19 maja Sąd Najwyższy w składzie siedmiu sędziów podjął uchwałę, w której stwierdził, że świadczenie ubezpieczyciela w ramach umowy OC obejmuje także uzasadnione i celowe koszty leczenia oraz rehabilitacji poszkodowanego, niefinansowane ze środków publicznych.

Z tezy uchwały SN wynika, że poszkodowany w wypadku komunikacyjnym nie ma obowiązku korzystania w pierwszej kolejności z bezpłatnej, publicznej służby zdrowia i nie musi wykazywać, dlaczego skorzystał właśnie z leczenia i rehabilitacji poza system NFZ. Wystarczy, że udowodni poniesienie przez siebie uzasadnionych i celowych kosztów leczenia l rehabilitacji (art. 444 par. 1 k.c.).

Uchwała SN z 19 maja 2016 roku (​III CZP 63/15)

PS/źródło: SN