Aby stwierdzić, czy stosowane przez firmę opłaty nie są zbyt wysokie, należy przede wszystkim uwzględnić specyfikę rynku, na której ona działa. Warsztat samochodowy może w umowie z klientem dowolnie ustalać stawkę najmu pojazdu. Cena wynajmu pojazdów zastępczych nie odzwierciedla rzeczywistych stawek rynkowych. Aby ją ustalić, należy uwzględnić specyfikę rynku oraz wyselekcjonować do badania grupę podmiotów reprezentatywnych.
STAN FAKTYCZNY Spółka z o.o. pozwała spółkę akcyjną. Spór dotyczył wysokości stawek za najem samochodów stosowanych przez powódkę. Pozwana spółka uważała je za zbyt wysokie i podnosiła, że nie są to stawki rynkowe. Wskazywała, że spółka z o.o., ustalając cenę za wypożyczenie auta, powinna stosować takie stawki, jakie obowiązują na rynku wynajmu pojazdów, a nie takie, które stosują warsztaty samochodowe. Te bowiem zajmują się wypożyczaniem aut jedynie pobocznie. Sąd rejonowy uwzględnił argumenty strony pozwanej i przy ustalaniu wysokości czynszu najmu pojazdów uwzględnił stawki stosowane przez podmioty zajmujące się wyłącznie najmem i nie uwzględnił stawek stosowanych przez zakłady naprawcze.
Powódka zaskarżyła rozstrzygnięcie.
UZASADNIENIE Sąd okręgowy podzielił stanowisko sądu I instancji. Uznał, że należało odróżnić firmy zajmujące się wynajmem samochodów w głównym zakresie swojej działalności od podmiotów świadczących usługi wynajmu pojazdów przy lotniskach, których działalność ukierunkowana jest na określonych klientów, nieposiadających innego środka transportu na terenie kraju, oraz od warsztatów naprawczych wynajmujących pojazdy zastępcze klientom korzystającym z usług serwisu.
Dopiero dokonanie analizy różnych grup podmiotów i uwzględnienie wszystkich związanym z tych czynników pozwoliło odzwierciedlić rzeczywiste rynkowe stawki wynajmu pojazdu. Do ustalenia stawki rynkowej należało uwzględnić specyfikę rynku oraz wyselekcjonować do badania grupę podmiotów reprezentatywnych. Taką grupą dla rynku lokalnego były podmioty zajmujące się wynajmem pojazdów zastępczych jako główną działalnością.
Słusznie sąd I instancji wyeliminował stawki stosowane przez warsztaty, jako że główną prowadzoną przez nie działalnością jest naprawa i serwisowanie pojazdów. Ponadto warsztaty dysponują znacznie mniejszą liczbą wynajmowanych pojazdów niż duże sieci, a prowadząc tego typu uboczną działalność, zajmują niewielką część rynku. Szeroko rozumiany rynek wynajmu pojazdów zdominowany jest zatem nie przez warsztaty, ale przez duże i mniejsze firmy zajmujące się wynajmem pojazdów.
Sposób rozliczenia kosztów przy najmie pojazdów zastępczych oferowanych przez zakłady naprawcze ma charakter bezgotówkowy, faktycznym płatnikiem nie jest wynajmujący, ale ubezpieczyciel sprawcy, podczas gdy przy standardowej usłudze najmu samochodu klient zobowiązany jest wpłacić kaucję na zabezpieczenie wydawanego pojazdu. Powoduje to, że cena nie jest kształtowana w sposób rynkowy, warsztat może bowiem w umowie z klientem dowolnie ustalać stawkę najmu, a zatem stosowane przez warsztaty ceny wynajmu pojazdów zastępczych nie odzwierciedlą rzeczywistych stawek rynkowych. Z kolei gdy chodzi o stawki stosowane przez podmioty świadczące usługi wynajmu pojazdów przy lotniskach, nie odzwierciedlają one cen rynkowych, gdyż ich działalność ukierunkowana jest na określonych klientów. Wskazane czynniki wpływają na kształtowanie się ceny wynajmu pojazdu, która w zakładach naprawczych oraz wypożyczalniach przy lotnisku jest wyższa w stosunku do stawek proponowanych przez podmioty zajmujące się jedynie najmem pojazdów. Zatem oferty podmiotów zajmujących się wyłącznie wynajmem pojazdów uznać należy za najbardziej wiarygodne źródło danych o rynkowych stawkach wynajmu.
Wyrok Sądu Okręgowego w Łodzi z 20 kwietnia 2016 r., sygn. akt XIII Ga 1046/15
KOMENTARZ EKSPERTA
/>
Sąd rozstrzygał bardzo ciekawą sprawę związaną z odpowiedzialnością ubezpieczyciela za zwrot kosztów poniesionych w związku z najmem samochodu zastępczego. Problem dotyczył głównie tego, jak interpretować pojęcie „rynek lokalny” pod kątem ofert uwzględnianych dla obliczenia średniej ceny najmu. Osią sporu było, czy należy uwzględnić jedynie oferty tych przedsiębiorców, którzy zajmują się tylko najmem, czy również tych, którzy usługi najmu świadczą niejako obok swojego głównego przedmiotu działalności. Było to istotne, gdyż oferty tych, którzy zajmowali się nie tylko najmem, były wyższe od ofert przedsiębiorców w najmie wyspecjalizowanych. Sądy uznały, że należy rynek lokalny rozumieć wąsko, a więc uwzględnić d o średniej jedynie ceny oferowane przez podmioty świadczące wyłącznie usługi najmu.
Nie widzę żadnych podstaw celowościowych, dla których w celu ustalenia średniej ceny danej usługi należy brać pod uwagę jedynie oferty podmiotów wyspecjalizowanych w świadczeniu wyłącznie takich usług. Rynek jest bowiem faktycznie kształtowany przez wszystkie podmioty na nim działające.