"Projekt przewiduje rozwiązania zmieniające ustrojową pozycję Krajowej Rady Sądownictwa bez zmiany konstytucji, sprowadzając ryzyko ograniczenia sprawności Rady w wypełnianiu wyznaczonej w ustawie zasadniczej roli strażnika niezależności sądów i niezawisłości sędziów" - głosi 14-stronnicowa opinia KRS podpisana przez przewodniczącego Rady sędziego Dariusza Zawistowskiego.
Ogłoszony przed dwoma tygodniami projekt Ministerstwa Sprawiedliwości przewiduje m.in. nowe zasady wyboru sędziów na 4-letnie kadencje członków Rady, wprowadzenie zasady, że członkiem KRS można być tylko raz, wygaszenie obecnych kadencji sędziów - członków KRS oraz zmianę zasad powoływania sędziów przez prezydenta.
"Jedna czteroletnia kadencja jest bardziej odpowiednia z punktu widzenia zakresu ciążących na członku Rady obowiązków, które w sposób istotny wpływają na sposób pełnienia podstawowej służby sędziowskiej" - uzasadniono w projekcie. Przepis przejściowy przewiduje wygaszenie kadencji sędziowskich członków Rady cztery miesiące po wejściu noweli w życie.
"Przerwanie funkcjonowania organu konstytucyjnego, do którego doprowadziłoby wygaszenie kadencji dotychczasowych członków KRS, godzi w zasadę ciągłości działania konstytucyjnych organów państwa, stanowiącą jedną z fundamentalnych reguł, na których opiera się każdy system konstytucyjny" - podkreślono w opinii Rady, odnosząc się do tej propozycji. Dodano w niej, że "zagwarantowanie niezależności KRS wymaga respektowania postanowień konstytucji dotyczących kadencji wybranych do Rady sędziów".
Zdecydowaną krytykę KRS wywołała także propozycja w sprawie nowego mechanizmu powoływania sędziów polegająca na tym, aby Rada przedstawiała prezydentowi dwóch kandydatów na dane stanowisko sędziowskie, spośród których prezydent dokonywałby wyboru. Obecnie KRS rozpatruje kandydatury na sędziów i wybiera jedną, jej zdaniem najlepszą, przedkładając ją do powołania prezydentowi - nawet jeśli kandydatów było więcej.
Rada przypomniała w opinii, że aktualnie nie opiniuje kandydatów na sędziów, tylko dokonuje ich wyboru, a wybór ten "ma charakter stanowczy". "Ustrojodawca nie przewidział dla prezydenta, jako organu władzy wykonawczej, kompetencji do wyboru, a jedynie do powoływania, co stanowi istotną różnicę" - podkreślono.
KRS powołała się na konstytucyjną zasadę podziału władz, które powinny pozostawać w równowadze. "Należy przy tym wyraźnie zaakcentować, że władza sądownicza jest równorzędna dwóm pozostałym władzom. Wbrew twierdzeniom prezentowanym w uzasadnieniu projektu, nie ma żadnej hierarchii władz, władzy bardziej lub mniej legitymowanej, bowiem wszystkie trzy władze pochodzą od Narodu Polskiego" - wskazała Rada.
Według KRS negatywnie należy też ocenić ograniczenie do jednej liczbę dopuszczalnych kadencji sędziego w Radzie. "KRS nie może przy tym zaakceptować zawartej w uzasadnieniu projektu insynuacji podanej jako argument za wprowadzeniem proponowanego rozwiązania, o (...) takim sposobie wykonywania mandatu przez sędziego członka Rady, aby jego celem było ponowne ubieganie się o wybór na kolejną kadencję" - zaznaczono.
"Twierdzenia takie są nieuprawnione, niepoparte żadną argumentacją, czy przytoczeniem faktów, a godzą w dobre imię zarówno KRS, jak i poszczególnych jej członków będących sędziami" - napisała Rada.
Zdaniem KRS niekonstytucyjna jest również propozycja odebrania prezesom i wiceprezesom sądów prawa członkostwa w Radzie. Negatywnie w opinii oceniono także zmiany w zakresie procedury wyboru jej sędziowskich członków.
KRS to konstytucyjny organ mający za zadanie stać na straży niezależności sądów i niezawisłości sędziów. Rada liczy 25 członków. Konstytucja stanowi, że KRS składa się Pierwszego Prezesa SN, Ministra Sprawiedliwości, Prezesa NSA i osoby powołanej przez Prezydenta Rzeczypospolitej oraz 15 członków wybranych spośród sędziów Sądu Najwyższego, sądów powszechnych, sądów administracyjnych i sądów wojskowych, a także czterech członków wybranych przez Sejm spośród posłów oraz dwóch członków wybranych przez Senat spośród senatorów.
Projekt nowelizacji ustawy o KRS jest obecnie w konsultacjach. Oprócz KRS trafił m.in. do Sądu Najwyższego, Naczelnego Sądu Administracyjnego, sądów apelacyjnych oraz stowarzyszeń sędziowskich i prokuratorskich.