Zawarłem umowę z wykonawcą robót budowlanych na wykonanie części wskazanych prac. Po krótkim czasie – na podstawie dochodzących do mnie prywatną drogą informacji – nabrałem jednak obaw co do kondycji finansowej wykonawcy. Czy w razie gdybym okazał się niewypłacalny, będę mógł dochodzić należnego mi wynagrodzenia od inwestora? Jakie warunki powinny być spełnione? Czy powinienem w tym zakresie już teraz poczynić jakieś kroki, aby zabezpieczyć się na wypadek wystąpienia takiej sytuacji?
Jeżeli inwestor zaakceptował umowę, jaką wykonawca zawarł z podwykonawcą, również on będzie odpowiadał za zapłatę podwykonawcy wynagrodzenia. Zgodnie z art. 6471 par. 5 kodeksu cywilnego zawierający umowę z podwykonawcą oraz inwestor ponoszą solidarną odpowiedzialność za zapłatę wynagrodzenia za roboty budowlane wykonane przez podwykonawcę. Oznacza to, że podwykonawca może skierować roszczenie o zapłatę według swojego uznania, zarówno wobec wykonawcy, jak i wobec inwestora, a każdy z nich musi to roszczenie zrealizować.
Warunki i ograniczenia
Pamiętać trzeba o tym, że warunkiem odpowiedzialności inwestora będzie wykonanie przez podwykonawcę stosownych robót budowlanych. Jeżeli prace budowlane zostały wykonane z wadami, to inwestor nie będzie odpowiadał solidarnie z wykonawcą (wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z 13 maja 2015 r., sygn. akt I ACa 1467/14).
Odpowiedzialność inwestora dotyczy tylko samego wynagrodzenia podwykonawcy. Nie można jej rozszerzać na inne zobowiązania występujące między wykonawcą a podwykonawcą. Tak więc odpowiedzialność ta nie dotyczy w szczególności zapłaty kaucji gwarancyjnej (wyrok SA w Gdańsku z 29 maja 2015 r., sygn. akt I ACa 13/15).
Zgoda inwestora
Pamiętać trzeba jednak o tym, że do zawarcia przez wykonawcę umowy o roboty budowlane z podwykonawcą wymagana jest zgoda inwestora. Wykonawca musi dostarczyć inwestorowi projekt umowy (lub samą zawartą już umowę) z podwykonawcą. W przypadku gdy inwestor w ciągu 14 dni od otrzymania powyższego dokumentu (wraz z niezbędnymi dodatkami) nie wyrazi sprzeciwu, uznaje się, że tym samym zaakceptował udział podwykonawcy w inwestycji.
Nie można mówić o tym, że inwestor skutecznie wyraził zgodę na udział podwykonawcy w robotach budowlanych, w sytuacji kiedy inwestor nie miał wiedzy o tym, że na budowie pracuje dany podwykonawca. Podstawy do przyjęcia odpowiedzialności przez inwestora za zapłatę wynagrodzenia podwykonawcy nie może stanowić również to, że inwestor uzyskał wiedzę o podwykonawcy dopiero wtedy, gdy wykonawca i podwykonawca zeszli z placu budowy, nie dokończywszy robót, po odstąpieniu przez inwestora od umowy z wykonawcą (wyrok SA w Krakowie z 23 stycznia 2015 r., sygn. akt I ACa 1520/14).
Warto doprecyzować, kiedy dorozumiana (milcząca) zgoda inwestora na podwykonawcę będzie wyrażona skutecznie. Sąd Najwyższy w jednym z nowszych wyroków podkreślił, że skuteczność wyrażonej w sposób dorozumiany zgody inwestora na zawarcie przez wykonawcę umowy o roboty budowlane z podwykonawcą jest uzależniona od zapewnienia mu możliwości zapoznania się z postanowieniami tej umowy (uchwała SN z 17 lutego 2016 r., sygn. akt III CZP 108/15). Jednak kluczowe jest przede wszystkim to, aby istotne postanowienia umowy z podwykonawcą były inwestorowi znane. Jeżeli tak jest (i da się to udowodnić) – sądy coraz częściej zobowiązują inwestora do zapłaty wynagrodzenia podwykonawcy (np. wyrok SA w Gdańsku z 27 sierpnia 2015 r., sygn. akt I ACa 250/15).
Nie wszystko stracone
W przypadku gdy wiedzy ze strony inwestora na ten temat nie było, podwykonawca może żądać od niego zwrotu kwoty za przynajmniej część poniesionych nakładów tytułem bezpodstawnego wzbogacenia (jeżeli np. zbudował coś na placu budowy, dostarczył materiały i wiąże się to z efektem finalnym robót budowlanych). ©?
Podsumowanie
Przed przystąpieniem do robót budowlanych najlepiej jest zatem uzyskać oświadczenie inwestora o tym, że wie o udziale państwa firmy jako podwykonawcy w robotach budowlanych i że ten fakt akceptuje. W takim przypadku zmniejsza się ryzyko wystąpienia problemów związanych z dochodzeniem wynagrodzenia.
Ważne
Podwykonawca może spać spokojniej jeżeli uzyskał oświadczenie inwestora, że ten wie o jego udziale w robotach budowlanych. Zmniejsza się wtedy ryzyko wystąpienia problemów z dochodzeniem wynagrodzenia w wypadku bankructwa podwykonawcy
Podstawa prawna
Art. 6471 par. 5 ustawy z 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 121 ze zm.).