Nowy prokurator generalny Zbigniew Ziobro wycofał opinię swojego poprzednika dotyczącą ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, którą we wtorek i w środę ma zająć się TK. Złożył także wniosek o jej odroczenie o 14 dni.

Prezes TK prof. Andrzej Rzepliński w rozmowie z PAP poinformował jednak, że rozprawy odraczać nie będzie.

Informacje o działaniach ministra Ziobry potwierdził na Twitterze w poniedziałek przed południem rzecznik Ministerstwa Sprawiedliwości Sebastian Kaleta.

Opinia byłego prokuratora generalnego

Andrzej Seremet w przedstawionej TK opinii zaznaczył, że nowelizacja ustawy o TK autorstwa PiS jest niekonstytucyjna w 16 punktach.

W jego ocenie niezgodne z ustawą zasadniczą są m.in. zapisy o tym, że Trybunał Konstytucyjny co do zasady ma orzekać w pełnym składzie co najmniej 13 spośród 15 sędziów, a orzeczenia pełnego składu mają zapadać większością dwóch trzecich głosów.

Prokurator generalny zakwestionował również brak vacatio legis oraz przepis stanowiący, iż terminy rozpatrywania wniosków wyznaczane mają być według kolejności wpływu.

Seremet za niekonstytucyjne uważa też zapisy dotyczące postępowania dyscyplinarnego sędziów TK. Ocenił, że przyznanie prezydentowi lub ministrowi sprawiedliwości prawa wnioskowania do Zgromadzenia Ogólnego o wszczęcie takiego postępowania "narusza podstawy ustroju państwa".

PG za zgodny z konstytucją uznał zaś m.in. tryb uchwalenia noweli. Podkreślił, że postępowanie legislacyjne ws. noweli przeprowadzono "niezwykle pośpiesznie", ale nie można uznać, iż zastosowano tu skrócony tryb ustawodawczy w rozumieniu konstytucyjnym, gdyż do inicjowania trybu pilnego jest konstytucyjnie uprawniona wyłącznie Rada Ministrów. Regulamin Sejmu pozwala jednak na stosowanie przyspieszonego trybu ustawodawczego, a nie każde uchybienie zasadom regulaminu może być uznane za naruszenie standardów konstytucyjnych - uznał szef PG.

Rozprawa przed TK

Trybunał zajmie się nowelizacją ustawy o TK autorstwa PiS 8 i 9 marca. Wnioski o zbadanie konstytucyjności przepisów złożyła I prezes SN, grupa posłów Nowoczesnej, PO i PSL, rzecznik praw obywatelskich oraz Krajowa Rada Sądownictwa. Połączone wnioski zostaną rozpatrzone przez TK w pełnym składzie.

Wnioskodawcy stawiają m.in. zarzut, że nowelizacja z 22 grudnia wbrew intencjom ustawodawcy nie doprowadzi do usprawnienia postępowań toczących się przed trybunałem, lecz doprowadzi wręcz do jego paraliżu oraz ograniczenia autonomii decyzyjnej. Szczególnie krytycznie ocenione zostało wprowadzenie zasady orzekania przez trybunał w pełnym składzie oraz podejmowania decyzji większością 2/3 głosów, a także przepis, w myśl którego terminy rozpraw albo posiedzeń, na których rozpoznawane są wnioski, są wyznaczane według kolejności wpływu spraw.

Wnioskodawcy podkreślają też, że prace nad nowelą przebiegały w warunkach, które nie odpowiadają konstytucyjnym i regulaminowym standardom postępowania ustawodawczego, a zwłaszcza zasadom współdziałania władz, dialogu społecznego oraz zasadzie pomocniczości, wyrażonym w preambule do konstytucji. Nie zwrócono się o opinię ani prezydenta, ani ministra sprawiedliwości, mimo że uchwalone przepisy przyznały im nowe uprawnienia.

PS