Adwokat nie jest wyłącznie ślepym wykonawcą udzielonych mu przez stronę zleceń - przypomniał Sąd Apelacyjny w Krakowie.
Sprawa dotyczy J.J., który domagał się od swojego adwokata z urzędu 80 tys. tytułem zadośćuczynienia za naruszenie jego dóbr osobistych. Wszystko przez to, że prawnik uznał, iż nie ma podstaw do wniesienia skargi kasacyjnej od wyroku Sądu Apelacyjnego w Krakowie. Co więcej, taką decyzję podjął bez uprzedniego kontaktu z klientem, na który ten liczył. W ocenie J.J. wykazał się tym samym brakiem szacunku do niego. W pozwie podniósł również, że adwokat odmawiając sporządzenia pisma naruszył jego prawo do sądu, bowiem skargę kasacyjną może wnieść jedynie profesjonalny pełnomocnik.
Sąd Okręgowy w Krakowie oddalił powództwo.
Podkreślił, że przepisy procedury cywilnej nie nakładają na adwokata bezwzględnego obowiązku sporządzenia i wniesienia skargi kasacyjnej. Prawnik może odmówić, jeżeli byłaby ona niedopuszczalna lub oczywiście bezzasadna (por. uchwała składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z 21 września 2000 r., sygn. III CZP 14/00).
Dodał, że choć istotą zagwarantowania prawa do sądu jest uzyskanie pomocy prawnej, to aktualne jest stwierdzenie zawarte w uzasadnieniu orzeczenia Sądu Najwyższego z 24 listopada 1933 r. ( sygn. C. III 50/33), że „adwokat nie jest wyłącznie ślepym wykonawcą udzielonych mu przez stronę zleceń, ale jest - i na tym głównie polega jego zadanie - jej doradcą prawnym”.
W ocenie SO, adwokat po sumiennym zbadaniu sprawy może stwierdzić brak szans powodzenia środka odwoławczego i na tym zakończyć obowiązek pomocy. Dotyczy to także adwokata ustanowionego z urzędu. Sąd drugiej instancji przyznając stronie pełnomocnika z urzędu nie bada bowiem szans powodzenia skargi kasacyjnej. To wnoszący odwołanie ma obowiązek przedstawienia okoliczności uzasadniających jego rozpoznanie.
Skarga kasacyjna nie jest zwyczajnym środkiem zaskarżenia i dla jej wniesienia nie jest wystarczające samo niezadowolenie strony z wyroku. Dlatego sąd okręgowy uznał, że w ustalonym stanie faktycznym i w obowiązującym stanie prawnym nie ma podstaw do uwzględnienia powództwa. Pozwany adwokat działał zgodnie z prawem, przy czym dla tej oceny nie miała większego znaczenia okoliczność, że nie skontaktował się osobiście z klientem - czytamy w uzasadnieniu.
Zdaniem SO analiza akt postępowania była wystarczająca dla dokonania merytorycznej oceny zasadności wniesienia skargi kasacyjnej.
Apelację od wyroku wniósł powód J. J..
Sąd Apelacyjny w Krakowie uznał, że apelacja powoda jest nieuzasadniona.
Zaznaczył, że odmowa sporządzenia skargi kasacyjnej nawet przy wyraźnie innej ocenie strony nie jest działaniem bezprawnym (por. uchwała 7 sędziów Sądu Najwyższego z 21 września 2000 r., III CZP 14/00). W niniejszej sprawie taka, a nie inna decyzja pełnomocnika była uzasadniona. Opinię odmowną doręczono powodowi. J.J., nie został on więc pozbawiony przez pozwanego adwokata możliwości żądania zmiany pełnomocnika, który być może złożyłby w jego imieniu odwołanie.
Dodał, że powód jako nieprofesjonalista nie mógł mieć żadnego udziału w ocenie podstaw do wniesienia skargi kasacyjnej. Szczególny charakter tego środka odwoławczego i wynikający z niego brak możliwości dalszego przytaczania okoliczności faktycznych, czyni nieistotnym kontakt osobisty adwokata z klientem nawet przy uwzględnieniu, że stosunek pełnomocnictwa opiera się na zaufaniu mocodawcy.
W ocenie SA pozwany zrealizował wszystkie obowiązki wynikające ze stosunku pełnomocnictwa, zatem nie można mu przypisać zachowania bezprawnego. Samo subiektywne przekonanie powoda o jego zlekceważeniu przez pełnomocnika nie ma znaczenia, skoro przy ocenie, czy doszło do naruszenia czci lub godności osobistej miarodajny jest osąd obiektywny tj. przeciętego przedstawiciela społeczeństwa, funkcjonującego w danym środowisku, rozsądnie i uczciwie oceniającego kwestionowane przez powoda zachowania (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 października 2010 r., V CSK 19/10).
Sąd apelacyjny uznał, że nie ma podstaw, by opartą na rzetelnej argumentacji prawnej, sporządzoną w zgodzie z obowiązującymi przepisami opinię o odmowie sporządzenia skargi kasacyjnej uznać za naruszającą jakiekolwiek dobro osobiste.
Wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie sygn. akt I ACa 1115/15