Dziś zajmowała się nią komisja senacka. Kontrowersje wzbudziło m.in. wprowadzenie wymogu, aby prokurator posiadał wyłącznie obywatelstwo polskie (art. 75). Jak tłumaczył, Bogdan Święczkowski, wiceminister sprawiedliwości, od kilku lat wymóg wyłączności obywatelstwa polskiego istnieje na przykład w ustawie o CBA. I - przekonywał - powinno to też dotyczyć prokuratora, który przecież może prowadzić śledztwa dotyczące zdrady lub szpiegostwa. Posiadając podwójne obywatelstwo pozostawałby w konflikcie moralnym.
Ale spór dotyczył też jawności oświadczeń majątkowych oskarżycieli.
- Jako prokurator w stanie spoczynku, będąc radnym sejmiku województwa śląskiego, składałem jawne oświadczenia majątkowe i żyję. A byłem przecież szefem ABW, byłem dyrektorem biura do spraw przestępczości zorganizowanej Prokuratury Krajowej - przypominał Święczkowski.
- Moja żona jest sędzią, a mamy wspólność majątkową. Mimo to ujawnienie oświadczenia majątkowego nie rodzi dla mnie jakiegokolwiek problemu. Teraz jako wiceminister też złożyłem oświadczenie, które możecie państwo sprawdzić – deklarował.
– Nie wiem dlaczego w środowisku prokuratorskim czy sędziowskim ujawnienie oświadczenia budzi jakiekolwiek wątpliwości. Być może – mam nadzieję, że tak nie jest – spowodowane jest to problemami majątkowymi czy własnościowymi. Chciałabym, aby te środowiska były krystaliczne, przejrzyste i transparentne – dodawał wiceminister sprawiedliwości.
Ustawa ma trafić jeszcze na sobotnie posiedzenie Senatu.