Jak podkreślał resort środowiska, ustawa ma rozwiązywać problemy m.in. związane z kupnem nowego i oddaniem starego sprzętu elektrycznego i elektronicznego. Klienci nie zawsze mają możliwość oddania np. starej lodówki czy pralki przy zakupie nowych, szczególnie przy zakupach internetowych. Po wejściu w życie ustawy dostawcy nie będą mogli odmówić odbioru zużytego sprzętu.
Zgodnie z ustawą Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej będzie mógł wspierać finansowo stacje demontażu samochodów.
Regulacja wdraża unijną dyrektywę ws. zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego. Chodzi m.in. o wprowadzenie poziomów zbierania elektrośmieci, ich odzysku, ponownego użycia i recyklingu.
Od stycznia 2018 r., zostanie wprowadzony podział sprzętu elektrycznego i elektronicznego na sześć grup (do końca 2017 r. nadal będzie obowiązywał dotychczasowy podział na dziesięć grup).
W zakresie poziomów zbierania zużytego sprzętu ustawa zakłada, że w latach 2016-2020 poziom ten wynosić będzie nie mniej niż 40 proc. masy sprzętu wprowadzonego w trzech poprzednich latach, a od 2021 r. - 65 proc. masy sprzętu wprowadzonego w trzech poprzednich latach lub 85 proc. wytworzonego zużytego sprzętu.
Tylko zakłady przetwarzania, punkty selektywnego zbierania odpadów komunalnych w gminie oraz odbierający odpady komunalne od właścicieli nieruchomości będą mogli zbierać niekompletne elektroodpady oraz ich części. Takie rozwiązanie ma minimalizować nielegalny demontaż zużytego sprzętu w celu sprzedaży pewnych jego elementów np. do punktów skupu złomu i uzyskiwania z tego procederu korzyści finansowych.
Nowe prawo będzie pozwalało na sprawdzanie organizacji zajmujących się odzyskiwaniem sprzętu elektrycznego i elektronicznego oraz prowadzących zakłady przetwarzania, czy przestrzegają norm środowiskowych dotyczących gospodarowania zużytym elektrosprzętem. Obecnie w Polsce jest dziewięć organizacji odzysku oraz ponad 170 zakładów przetwarzania, ale czynnych - ok. 40.
Ustawa mówi też, iż sprzedawcy AGD, których sklepy mają powierzchnię co najmniej 400 m kw., będą bezpłatnie przyjmować mały zużyty sprzęt elektryczny bądź elektroniczny, którego żaden z zewnętrznych wymiarów nie przekracza 25 cm (np. suszarka). Oddający taki sprzęt nie będą musieli kupować w zamian nowego.
Część branży zajmującej się elektroodpadami twierdzi, że ustawa - wbrew intencjom - nie ograniczy szarej strefy. Wskazuje, że w ustawie nie ma przepisów umożliwiających monitorowanie przepływu elektrośmieci, co pozwoliłoby na wykrycie nieprawidłowości.
W ustawie nie znalazły się też przepisy obligujące organizacje odzysku do działalności not-for-profit i tworzenia konglomeratów. Według części branży takie przepisy zapobiegłyby wyprowadzaniu pieniędzy z systemu gospodarowania zużytym sprzętem elektrycznym i elektronicznym w formie dywidend, a także uniemożliwiłyby fałszowanie dokumentacji w sytuacji, gdy organizacja odzysku jest jednocześnie własnością zakładów przetwarzania i sama sobie potwierdza wykonanie obowiązków związanych z ochroną środowiska.
Ustawa ma zacząć obowiązywać od 1 stycznia 2016 r.