"Nowy projekt zmian ustawy o udostępnianiu informacji gospodarczych i wymianie danych gospodarczych wprowadza wiele zmian i nowych rozwiązań. Jako specjalistę w zakresie restrukturyzacji przedsiębiorstw, szczególnie zainteresowały mnie zmiany w zakresie dotyczącym podmiotów prowadzących działalność gospodarczą. W mojej pracy informacja dotycząca wiarygodności płatniczej podmiotów gospodarczych jest szczególnie istotna. Pomaga minimalizować ryzyko. Konsekwencją wprowadzenia w życie od 1 stycznia 2016 Prawa Restrukturyzacyjnego, będzie zwiększenie zagrożenia, że zgłosi się do nas z wnioskiem o redukcję jego zobowiązań, podmiot z którym współpracowaliśmy. Jedną z głównych przesłanek uchwalenia tej nowej ustawy było zwiększenie bezpieczeństwa obrotu gospodarczego poprzez zmniejszenie oszustw i wyłudzeń. Nowe regulacje i uzupełnienia, które mają być wprowadzone nową ustawą (o BIG-ach-PAP) i wejść w życie, w przeważającej części, od 1 stycznia 2016, w założeniu mają bardziej zwiększać to bezpieczeństwo. Głównie pod tym kątem czytałem propozycje zmian ustawy" – powiedział PAP Wojciech Reszka, menedżer z firmy Relacje.com.pl specjalizujący się w restrukturyzacji przedsiębiorstw.
"Każda regulacja prawna ma swoich adresatów. Głównymi adresatami tej ustawy są podmioty, których interesy są z natury sprzeczne; wierzyciele, potencjalni wierzyciele i dłużnicy oraz Biura Informacji Gospodarczej (BIG-i). Z punktu widzenia wierzycieli, podobnie jak wspomniane powyżej Prawo Restrukturyzacyjne, nowe propozycje sprzyjają dłużnikom. Wierzyciele również, w obronie swoich interesów, uzyskują udogodnienia i nowe narzędzia. Niestety, w mojej ocenie, z uwagi na niedoskonałości zaprojektowanego systemu, te udogodnienia i narzędzia, będą mało użyteczne. Sądzę, że największym beneficjantem nowych regulacji są BIG-i i należy spodziewać się powstania nowych podmiotów zajmujących się tą działalnością" - wskazał Wojciech Reszka.
Jak dodał, istota zmian korzystnych dla wierzycieli zasadza się na domniemaniu, że każde zgłoszenie wierzyciela może być wadliwe pod względem prawnym; formalnym lub merytorycznym, z różnych przyczyn.
"Dłużnik będzie mógł kwestionować roszczenia wierzyciela. Nowe regulacje zakładają możliwość sprzeciwu dłużnika wobec wpisu. Jeśli wpis zostanie dokonany, dłużnik nadal będzie mógł go kwestionować, korzystając z możliwości komentarza do wpisu roszczenia. Wpis powyższy, ma być dowolny w swojej formie, a BIG ma być z założenia moderatorem komentarzy. Powyższa procedura spowoduje możliwość blokowania wpisu przez wierzyciela, nawet wtedy, kiedy roszczenie jest uprawnione. Dłużnik będzie mógł +grać na zwłokę+, co de facto przekreśla ideę omawianych rozwiązań prawnych. Obie instytucje tj. sprzeciw wobec wpisu i wprowadzanie komentarzy dłużników, w istocie stawiają BIG–i w roli swoistych arbitrów. Należy pamiętać, że rolą BIG-ów jest udostępnianie informacji, a nie arbitraż, rozstrzyganie o istnieniu roszczeń lub ich braku. Taką rolę BIG-ów choć nie wynika to wprost z przepisów, może przynieść praktyka. Jeśli tak, to staniemy przed faktem, w którym firmy prywatne przejmą niejako zadania sądów powszechnych. Zapewne ta procedura, mająca dodatkowo chronić dłużnika, podyktowana została m.in. złymi doświadczeniami podmiotów, które spotkały się ze swoistym szantażem wpisu do BIG (czego doświadczył również autor) opartym na nieprawdziwych przesłankach" - stwierdził ekspert.
"Dodatkowym argumentem przemawiającym za takimi zapisami było orzeczenie Sądu Najwyższego, w części traktujące o roli i obowiązkach BIG. Moje szczególne zdziwienie budzi fakt, że w procedurze wierzyciel ponosi odpowiedzialność karną za przekazanie nieprawdziwej informacji, takiej odpowiedzialności, za bezzasadne kwestionowanie roszczeń, brak wobec dłużnika" - podkreślił Reszka.
"Ponadto, w celu dodatkowej ochrony dłużników, przed nierzetelnymi wierzycielami, nowe regulacje włączają brak pewnych aktualizacji wpisów (przez wierzycieli) do kategorii czynów nieuczciwej konkurencji. Zgodnie z ustawą o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji będą one podlegały odpowiedzialności karnej i cywilnej. Jednocześnie poszerzono zakres kar dla biura za nierzetelne wypełnianie regulacji do 200 000 zł" – wyliczył Reszka. "Zmiany i nowe regulacje korzystne dla wierzycieli to poszerzenie katalogu aktywności BIG-ów. Mają one na celu ułatwienie w dotarciu do pełniejszej informacji o wiarygodności płatniczej przedsiębiorstw w krótszym czasie. Proponowane zmiany to m.in. ustawowy obowiązek przekazywania danych pomiędzy BIG-ami i udzielenie zbiorczej informacji na podstawie wniosku klienta BIG. Ustawa określa maksymalny czas udzielenia takiej informacji na 48 godz." - opisywał.
"Co szczególnie istotne BIG-i będą mogły tworzyć tzw. modele predykcyjne przedsiębiorstw dla oceny jego zdolności płatniczych w przyszłości. Modele te będą pełniły podobną funkcję jak modele oceny kredytowej w bankach. Niestety BIG-i nie będą dysponowały danymi ani z rejestrów bankowych, ani z rejestrów publicznoprawnych (podatkowych). Z uwagi na niepełną informację o przedsiębiorcach wiarygodność takich modeli wydaje się być niewielka. Niemniej w mojej ocenie jest to zmiana najważniejsza dla wierzycieli. Należy się spodziewać, że racjonalny ustawodawca uzupełni te niedoskonałości i na rynku pojawi się produkt, który w znacznym stopniu pomoże unikać ryzyka niewypłacalności partnerów biznesowych" – powiedział Reszka.
"Ponadto BIG będzie mogło wykonywać czynności, które dzisiaj wykonują inne podmioty. BIG-i będą mogły np. wysyłać wezwania do zapłaty. Ta zmiana rodzi niebezpieczeństwo powstania konfliktu interesów. Może się okazać, że BIG –i będą zainteresowane w pozostawieniu podmiotu na liście dłużników i wysyłaniu do nich wezwań do zapłaty. Jest to istotne tym bardziej w perspektywie moderacji wpisów przez BIG-i. Ponadto BIG-i uzyskają dostęp do rejestrów publicznych. Na życzenie klientów będą mogły udostępniać dane z rejestrów KRS, CEIDG, PESEL i REGON. BIG-i będą udostępniały informacje o bezskutecznych egzekucjach komorniczych, nadsyłanych przez kancelarie komornicze. Informacje te w oczywisty sposób poszerzą spektrum informacyjne przydatne przedsiębiorcom" – wskazał ekspert.
"W przypadku wejścia w życie proponowanych zmian najwięcej korzyści odniosą same BIG-i. Możliwość wykonywania dodatkowych usług pozwoli generować im większe przychody. Dyskusyjna pozycja arbitra, w procesie dokonywania wpisu do rejestru, może dawać tym firmom nieuprawnione korzyści. Podsumowując aspekt prawny nowych regulacji, jak zwykle zmiany idą w dobrym kierunku. Niestety, jest to dopiero kierunek i spodziewam się, że omawiane przepisy będą podlegały wielu zmianom i uzupełnieniom w przyszłości. W aspekcie biznesowym spodziewam się, że w wyniku głośnej dyskusji i wielu komentarzy w przestrzeni publicznej, wzrośnie świadomość przedsiębiorców co do zagrożeń, które stoją przed nimi i sposobów ochrony przed tymi zagrożeniami. Świadomość ta, szczególnie w segmencie małych i średnich przedsiębiorstw, na dzisiaj jest jeszcze niewielka. Spodziewam się jednak, że znacząco wzrośnie" – podsumował Wojciech Reszka.