Podczas ostatniego posiedzenia Senat uchwalił poprawki do nowego prawa o zgromadzeniach, które – w ocenie ekspertów – czyni zadość uwagom trybunału. Obowiązującej regulacji zarzucił on:
¦ brak ochrony zgromadzeń publicznych mniejszych niż 15-osobowe,
¦ zbyt długi termin (3 dni robocze) na zawiadomienie organu gminy o wydarzeniu, w tym brak regulacji umożliwiającej demonstracje spontaniczne,
¦ regulacje uniemożliwiające odbywanie później zgłoszonych zgromadzeń, które miałyby się odbywać w tym samym miejscu i czasie, co te zgłoszone wcześniej,
¦ przewlekłą procedurę odwoławczą od zakazu wydarzenia.
Nowa ustawa wprowadza podział na zgromadzenia zgłaszane w trybie zwykłym, uproszczonym oraz spontaniczne. Tworzy też nową definicję zgromadzenia, przez które należy rozumieć „zgrupowanie na otwartej przestrzeni, dostępnej dla nieokreślonych imiennie osób, w określonym miejscu, w celu odbycia wspólnych obrad lub w celu wspólnego wyrażenia stanowiska w sprawach publicznych lub innych”.
Procedura odwoławcza od zakazu zgromadzenia ukształtowana została na podobieństwo trybu wyborczego. Organizatorowi przysługiwać ma prawo do wniesienia odwołania od decyzji organu gminy o zakazie demonstracji do sądu powszechnego (okręgowego). Sąd rozpatrywałby je w postępowaniu nieprocesowym niezwłocznie – nie później niż w ciągu 24 godzin. Od postanowienia sądu I instancji przysługiwać ma zażalenie do sądu apelacyjnego, który zobligowany byłby do rozpatrzenia go w ciągu doby.
Etap legislacyjny
Ustawa uchwalona przez Senat odesłana do Sejmu