Na razie szkoły jazdy przeczekują zapaść: brakuje chętnych na szkolenia. Od początku roku liczba dokumentów wydanych nowym kierowcom spada. Na przykład na Mazowszu w styczniu było ich 4,5 tys., w marcu 3,9 tys., a w maju 3,4 tys. Zaraz po wakacjach może się to zmienić. I to radykalnie. Spadające dziś wskaźniki dynamicznie wystrzelą w górę. A firmy zaczną zarabiać.
– Spodziewamy się większego zainteresowania kursami przed początkiem 2016 r. – przyznaje Roman Józef Stencel, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Ośrodków Szkolenia Kierowców.