"Rozwiązanie ma w swym zamyśle stanowić etap przejściowy pomiędzy protokołowaniem w tradycyjny sposób, a wprowadzeniem protokołu elektronicznego" - czytamy w uzasadnieniu ustawy. Zaznaczono w nim, że chodzi o "oswojenie się sędziów i uczestników postępowań z faktem rejestrowania całości rozprawy przez urządzenie".
Propozycje zmian w Kodeksie postępowania karnego dotyczące nagrywania rozpraw karnych zaproponował Sejmowi w grudniu 2013 r. Senat; Izba Niższa pracowała nad nimi w komisji nadzwyczajnej ds. zmian w kodyfikacjach karnych. Projekt został połączony z innymi, nad którymi komisja już pracowała.
Od lipca 2010 r. nagrywane są rozprawy cywilne. To właśnie w tej kategorii spraw reforma jest najbardziej zaawansowana. Dotychczas w sądach nagrano, w formie protokołu elektronicznego, prawie pół miliona rozpraw cywilnych. Nagrywanie takich spraw wdrożono we wszystkich sądach apelacyjnych i okręgowych, w toku są zmiany w sądach rejonowych. Od listopada 2014 r. nagrywane są procesy w sprawach o wykroczenia. Także w tym przypadku zapisano, że w formie pisemnej powstaje wyłącznie protokół skrócony zawierający jedynie najważniejsze informacje ze sprawy.
Do przejścia na protokół elektroniczny szykuje się też prokuratura, która jednak chce zrobić jeszcze jeden krok w nowoczesność - trwa właśnie przetarg na dostarczenie prokuraturom elektronicznego systemu rozpoznającego mowę, dzięki któremu nagrywane zeznania podejrzanych i świadków automatycznie byłyby transponowane na protokół elektroniczny. Prokuratura we współpracy z ekspertami chce, by trafność odczytu wypowiadanych słów wynosiła ponad 90 proc.
Wobec nagrywania rozpraw sceptyczna jest część środowiska praktyków prawa. Pełnomocnicy stron i sami sędziowie, mający od kilku lat do czynienia z elektronicznym protokołem w sprawach cywilnych, zauważają, że więcej czasu zajmuje odnalezienie odpowiedniego fragmentu (np. zeznania świadka) na nagraniach niż w tomach akt z protokołami, więc - o ile sama rozprawa przebiega sprawniej - to dłużej trwa przygotowanie się do niej.
Część prawników postuluje, by zamiast wydatków na sprzęt nagrywający zainwestować w stenotypię - do dziś obecną np. w sądach amerykańskich. Stenotypia to metoda zapisu używająca graficznych symboli zamiast liter i wyrazów. W amerykańskim sądownictwie się sprawdziła, bo w porównaniu z tradycyjnym protokołowaniem zwiększyła szybkość i zwięzłość zapisu. Sprawny stenograf przy pomocy maszyny do stenotypii potrafi notować szybciej, niż ktokolwiek zdolny jest mówić. (PAP)
Za uchwaleniem nowelizacji głosowało w piątek 292 posłów, 4 było przeciw, a 137 wstrzymało się od głosu. Ustawa trafi teraz do Senatu.
wkt/ ann/