Lider Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro krytykuje skrócenie okresu przedawnienia do pięciu lat. Zmiana postępowania karnego, która od jutra wchodzi w życie jest jego zdaniem ukrytą amnestią dla sprawców groźnych przestępstw, które funduje Polakom Platforma Obywatelska.

Podczas konferencji w Sejmie Zbigniew Ziobro powiedział, że wydłużenie okresu przedawnień, które nastąpiło z jego inicjatywy w 2005 roku, spowodowało, że wiele groźnych przestępstw związanych z mafiami można było osądzić. "Ci ludzie robią dokładnie coś przeciwnego, gwarantując przestępcom bezkarność" - stwierdził były minister sprawiedliwości.
Podkreślił, że w sprawach aferalnych i gospodarczych sprawcy często dysponują dużymi środkami, pojawiają się kolejne opinie biegłych, trwa gra na czas i postępowania ciągną się latami. "I przedawnienie, i koniec i po zabawie" - podsumował skutki skrócenia okresu przedawnienia o 5 lat lider Solidarnej Polski.


1 lipca wchodzi w życie zmiana w kodeksie postępowania karnego. Według Zbigniewa Ziobry, nie została ona przygotowana od strony organizacyjnej i spowoduje katastrofę w polskim wymiarze sprawiedliwości. Lider Solidarnej Polski zapowiedział szersze wystąpienie w tej sprawie na jutro.