JOW-y oznaczają system większościowy. W każdym jednomandatowym okręgu wyborczym jest jeden zwycięzca - on zdobywa mandat, a głosy oddane na pozostałych kandydatów (którzy zdobyli mniej głosów) nie mają znaczenia przy podziale mandatów. W systemie proporcjonalnym natomiast wszystkie głosy oddane na kandydatów są przeliczane na mandaty, jeśli dany komitet wyborczy przekroczył próg wyborczy.

Projekt nowelizacji konstytucji może złożyć co najmniej jedna piąta ustawowej liczby posłów, czyli 92, Senat lub prezydent. Najpierw projekt zmian w konstytucji trafia do Sejmu; pierwsze czytanie może odbyć się nie wcześniej niż 30 dnia od złożenia go w Sejmie. Konstytucję można zmienić w drodze ustawy uchwalonej w jednakowym brzmieniu przez Sejm i następnie w terminie nie dłuższym niż 60 dni przez Senat.

Ustawę o zmianie konstytucji uchwala Sejm większością co najmniej 2/3 głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów oraz Senat bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby senatorów. Jeśli Senat nie poprze ustawy o zmianie konstytucji uchwalonej przez Sejm, ustawa taka przepada.

Po uchwaleniu przez Sejm i Senat ustawa zmieniająca konstytucję trafia do prezydenta, który ma 21 dni na jej podpisanie. Następnie nowela ogłaszana jest w Dzienniku Ustaw.

Ubiegający się o reelekcję prezydent Bronisław Komorowski zapowiedział w poniedziałek, że chce zarządzić za zgodą Senatu ogólnokrajowe referendum. Polacy mieliby odpowiedzieć na trzy pytania dotyczące: wprowadzenia jednomandatowych okręgów wyborczych, finansowania partii politycznych z budżetu państwa oraz zmian w systemie podatkowym. "W związku z tym składam do laski marszałkowskiej projekt nowelizacji konstytucji likwidujący barierę prawną uniemożliwiającą wprowadzenie jednomandatowych okręgów wyborczych w wyborach do Sejmu" - powiedział.