Przekłady wykonywane przez tłumaczy przysięgłych, którzy nabyli kwalifikacje zawodowe poza granicami naszego kraju często nie są respektowane przez kierowników Urzędów Stanu Cywilnego - alarmuje RPO.
W odmowach urzędnicy powołują się na par. 9 rozporządzenia ministra spraw wewnętrznych i administracji z 26 października 1998 r. w sprawie szczegółowych zasad sporządzania aktów stanu cywilnego, sposobu prowadzenia ksiąg stanu cywilnego, ich kontroli, przechowywania i zabezpieczenia oraz wzorów aktów stanu cywilnego, ich odpisów, zaświadczeń i protokołów.
Zgodnie z treścią tego przepisu dokumenty wystawione w języku obcym składane kierownikowi Urzędu Stanu Cywilnego, powinny być przetłumaczone na język polski przez tłumacza przysięgłego lub polskiego konsula.
Problem w tym, że często pojęcie "tłumacz przysięgły" ograniczane jest tylko do osób, które uzyskały kwalifikacje zawodowe, na podstawie ustawy o zawodzie tłumacza przysięgłego. W rezultacie prowadzi to do sytuacji, w której część kierowników USC akceptuje przekłady sporządzone przez zagranicznych tłumaczy, a część odmawia zgody na ich uwzględnienie.
Zdaniem RPO taka sytuacja prowadzi do podważenia zaufania obywateli do demokratycznego państwa prawa.
PS/źródło:RPO