Wcześniej Krajowa Rada Sądownictwa apelowała do prezydenta właśnie o skierowanie ustawy do Trybunału w obawie o konstytucyjność nowych przepisów.
Sędziowie twierdzą, że ustawa jest niezgodna z konstytucją i daje zbyt duże uprawnienia ministrowi sprawiedliwości - między innymi praktycznie nieograniczony dostęp do akt.
Zwolennicy nowej regulacji przekonują, że dzięki przyjętym przez parlament przepisom minister będzie miał większą kontrolę nad sędziami, przede wszystkim tymi odpowiedzialnymi za przewlekłość spraw.
Odesłania ustawy o sądach do Trybunału Konstytucyjnego domagała się też Helsińska Fundacja Praw Człowieka.