Kolejny sąd – tym razem Sąd Rejonowy Gdańsk-Południe – nabrał wątpliwości w sprawie zamrożenia wynagrodzeń pracowników sądów (sygn. akt P 7/15). W trakcie rozpatrywania spraw 12 pracowników, którzy domagali się od pracodawcy zaległych kwot, postanowił skierować pytanie prawne do Trybunału Konstytucyjnego.
Jest bowiem ryzyko, że zamrożenie waloryzacji wynagrodzeń, które wprowadzono w 2010 r., łamie konstytucję. Konkretnie: zasady ochrony własności, praw nabytych i zaufania obywatela do państwa. W TK na rozpatrzenie czekają podobne sprawy zebrane pod wspólną sygnaturą – P 44/13.
Gdański sąd uzasadnia, że od rozstrzygnięcia trybunału w tej sprawie wiele zależy. Uznanie przez TK, że kwestionowane przepisy są zgodne z konstytucją, będzie bowiem skutkować koniecznością oddalenia powództw w toczących się sprawach.
Jak podkreśla autor pytania prawnego, analiza unormowań dotyczących wynagrodzeń pracowników sądów „musi prowadzić do wniosku, iż zasadą jest przeprowadzanie waloryzacji”. Chodzi o to, że art. 4 ustawy o kształtowaniu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej (Dz.U. z 2011 r. nr 79, poz. 431 ze zm.) wprowadza obowiązek waloryzowania wynagrodzenia w sytuacji wystąpienia przesłanek, tj. zmiany siły nabywczej pieniądza. W grę nie wchodzi więc możliwość, a nakaz. Nie można przyjąć, że decyzja w sprawie dokonania waloryzacji wynagrodzeń lub jej braku pozostawiona została swobodnemu uznaniu dysponentów środków budżetowych. Z przepisów wynika nakaz corocznego, a więc cyklicznego podnoszenia wynagrodzeń.
W ocenie sądu rejonowego art. 4 ustawy o kształtowaniu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej ustanawia tak naprawdę ekspektatywę nabycia prawa do waloryzacji płac w razie spełnienia się odpowiednich przesłanek. Ekspektatywa to szczególna sytuacja prawna, w której wystąpiła co najmniej jedna ustawowa przesłanka nabycia określonego prawa podmiotowego. W tym wypadku była nią zmiana siły nabywczej pieniądza. I nie ulega wątpliwości, że w latach 2010 –2012 występowało zjawisko inflacji. Ustawodawca tymczasem w ustawach budżetowych, począwszy od 2010 r. dopuścił się naruszenia zasady ochrony praw słusznie nabytych. Waloryzacji nie można bowiem utożsamiać z podwyżką. Nie służy ona podwyższeniu realnej wysokości wynagrodzeń, lecz zachowaniu stałej wartości ekonomicznej świadczeń pieniężnach.
Dlatego przepisy kolejnych ustaw budżetowych, które utrzymują wynagrodzenie pracowników sądów na tym samym poziomie, są zdaniem sądu sprzeczne z konstytucją (art. 64 ust. 1 i 2).
Sąd wskazał także, że nie znajduje podstaw do umorzenia sprawy przed TK na tej podstawie, że ustawy budżetowe straciły moc obowiązującą z upływem roku. Jego zdaniem ze względu na ochronę konstytucyjnych praw pytanie jest dopuszczalne, zmierza bowiem do ochrony praw podmiotowych jednostki.