Jak mówi Maciej Kujawski z Prokuratury Generalnej taki dokument będzie można od razu rozesłać do wszystkich miejsc, w których może być potrzebny - np. do innych prokuratorów, do funkcjonariuszy policji, sądów, biegłych czy pokrzywdzonych. To przyśpieszy prowadzenie postępowań przygotowawczych.
Urządzenia mają trafiać tam, gdzie prowadzone są najpoważniejsze śledztwa - do wydziałów przestępczości zorganizowanej i korupcji prokuratur apelacyjnych oraz do wydziałów śledczych i wydziałów gospodarczych w prokuraturach okręgowych.
Komputerowy system transkrypcji mowy jest częścią projektu cyfryzacji procesu karnego. „Odchodzimy od papierowej dokumentacji. Chcemy ją zastąpić dokumentacją elektroniczną" - mówi Maciej Kujawski.
Realizacja całego projektu cyfryzacji procesu karnego ma kosztować 30 milionów złotych, z czego 25 milionów to dofinansowanie unijne.
Prokuratura Generalna przygotowuje się do rozpisania przetargu na system transkrypcji mowy. Urządzenia powinny trafić do rąk prokuratorów na początku 2016 roku.