Przez internet można już zawiązać nie tylko spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością, lecz także jawną i komandytową. Mamy więc już trzy spółki s24, czyli rejestrowane w ciągu jednego dnia. Natomiast zmian we wszystkich umowach e-spółek będzie można dokonywać dopiero od 1 kwietnia 2016 r. Spełniono więc minimum oczekiwań Unii Europejskiej, której pieniądze zostały wykorzystane przy tworzeniu dodatkowego systemu teleinformatycznego sądów rejestrowych, ale rzeczywista wygoda krajowych użytkowników musi poczekać.
Przez internet można już zawiązać nie tylko spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością, lecz także jawną i komandytową. Mamy więc już trzy spółki s24, czyli rejestrowane w ciągu jednego dnia. Natomiast zmian we wszystkich umowach e-spółek będzie można dokonywać dopiero od 1 kwietnia 2016 r. Spełniono więc minimum oczekiwań Unii Europejskiej, której pieniądze zostały wykorzystane przy tworzeniu dodatkowego systemu teleinformatycznego sądów rejestrowych, ale rzeczywista wygoda krajowych użytkowników musi poczekać.
– Tymczasem zdecydowanie ważniejsza jest możliwość modyfikowania umów za pomocą e-wzorców. Tym bardziej że ma to dotyczyć również elektronicznych spółek z o.o., których działa przecież niemal 8 razy więcej niż osobowych – podkreśla Wojciech Łukowski, sędzia Sądu Okręgowego we Wrocławiu.
Również adwokaci i radcowie prawni uważają, że i tak największe wzięcie będzie miała e-spółka z o.o. Jest ona bowiem często związkiem z samym sobą: działalnością gospodarczą z nieco ograniczoną odpowiedzialnością za zobowiązania. A spółki osobowe muszą mieć co najmniej dwóch wspólników.
– Dlatego najczęściej wymagają szycia na miarę wielu postanowień umowy. Zapotrzebowanie na internetowy standard sp.j. i sp.k. może więc być mniejsze – uważa Mariusz Korpalski, radca prawny z poznańskiej kancelarii Komarnicka Korpalski.
Zawarcie umowy spółek jawnej i komandytowej przy wykorzystaniu wzorca stało się możliwe przez wypełnienie formularza w systemie i opatrzenie go bezpiecznym podpisem elektronicznym weryfikowanym za pomocą kwalifikowanego certyfikatu albo nawet podpisem potwierdzonym profilem zaufanym e-PUAP.
– W ten sposób kodeks spółek handlowych spowodował powstanie nowych czynności prawnych nieznanych dotąd kodeksowi cywilnemu – mówi profesor Andrzej Kidyba z Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej.
– Nie wystarczają już bowiem do e-zawiązania czy e-zmiany umowy spółki oświadczenia woli wspólników. Cyfrowa umowa zostaje de facto zawarta po kliknięciu, czyli po wprowadzeniu wypełnionego e-formularza do właściwego miejsca w rejestrze – dodaje.
Uprawnienia wspólników przyszłej spółki jawnej nie ulegną poszerzeniu. W wypadku sp.j. zawiązywanej na piśmie wkład udziałowca może wszak polegać na przeniesieniu lub obciążeniu własności rzeczy, na wniesieniu innych praw, a także świadczeniu usług. Wkłady do e-sp.j. mogą być zaś wyłącznie pieniężne. Spółki zakładane w sieci powinny bowiem być zarejestrowane w ciągu jednej doby. Sąd nie będzie miał czasu na weryfikację prawidłowości przeniesienia innych praw niż własności pieniędzy na spółkę.
– Największy zysk, jaki generuje nowa regulacja, polega jednak na tym, że wszystkie podmioty uwidocznione do dziś w rejestrze przedsiębiorców muszą złożyć wniosek o wpis informacji o dniu, w jakim kończy się ich rok obrotowy – podkreśla sędzia Łukowski.
Spółki mają wypełnić ten obowiązek wraz ze złożeniem najbliższego wniosku o wpis wzmianki o złożeniu sprawozdania finansowego. W ten sposób sąd rejestrowy będzie mógł w kolejnych latach automatycznie sprawdzać, kto w terminie nie złożył dokumentów. To bowiem największa słabość KRS: nie można się z niego dowiedzieć, jaka jest kondycja co najmniej połowy funkcjonujących na rynku spółek z o.o. Teraz będzie lepiej widać, kto nie respektuje przepisów, a kto przynajmniej na pierwszy rzut oka wygląda na solidnego.
Ustawa z 28 listopada 2014 r. o zmianie ustawy – Kodeks spółek handlowych oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 5 stycznia 2015 r. poz. 4).
Weszła w życie 15 stycznia 2015 r.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama