Sąd dyscyplinarny uwzględnił wniosek o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego przeciwko Annie Habało, szefowej Prokuratury Apelacyjnej w Rzeszowie.

Została ona zawieszona wraz z kilkunastoma innymi osobami w lipcu ubiegłego roku po akcji CBA. Dotyczyła ona rzekomej korupcji w resorcie infrastruktury i rozwoju. Służby przeszukały wtedy gabinety Jana Burego, lidera podkarpackiego PSL i szefa klubu ludowców, oraz Zbigniewa Rynasiewicza, szefa PO na Podkarpaciu i wiceministra infrastruktury.

Przez pół roku rzecznik dyscyplinarny prokuratury prowadził postępowanie wyjaśniające, które miało wykazać, czy są podstawy wszczęcia przeciwko Habało postępowania dyscyplinarnego. - Dopuściła się przewinień służbowych w postaci uchybienia godności sprawowanej funkcji. Ma to związek z kontaktami, jakie Anna Habało miała z osobami objętych śledztwem warszawskiej prokuratury. Chodzi o nieetyczne zachowania prokurator Habało - dowiedziała się "Gazeta Wyborcza" w Prokuraturze Generalnej.

W całej sprawie zarzuty korupcyjne dostało dotychczas pięć osób: dwóch biznesmenów z Leżajska (powoływanie się na wpływy w instytucji państwowej), dwóch księży i odwołany już dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie.

EŚ/Źródło: Gazeta Wyborcza