Jak powiedział PAP sprawozdawca projektu, senator Piotr Zientarski (PO), proponowana nowelizacja dotyczy czynności wykraczających poza zwykłe kompetencje zarządu spółdzielni, np. dotyczących nieruchomości wspólnej, a wymagających podjęcia decyzji.
Obecnie przepisy zakładają, że zgodę w takich przypadkach muszą wrazić wszyscy udziałowcy spółdzielni. Senatorowie zaś proponują, by takie decyzje mogły zapadać większością głosów.
"Obecnie jeśli nie można zebrać głosów, trzeba uzyskiwać zgodę sądu" - zaznaczył Zientarski. Ale - podkreślił - "są sytuacje, że np. trudno ustalić spadkobiercę jednego z udziałowców, a to blokuje decyzje".
Senator podkreśla, że zgodnie z proponowanymi zmianami strona niezadowolona z decyzji podjętej w takim trybie będzie mogła ją zaskarżyć do sądu.
Pierwsze czytanie projektu odbyło się już na posiedzeniu senackiej Komisji Ustawodawczej, ale senatorowie odroczyli ostateczną decyzję. Powodem jest spodziewane w połowie stycznia orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, który będzie się wypowiadać w podobnej materii.
Zientarski zaznaczył, że z dotychczasowych orzeczeń Sądu Najwyższego wynika, że tego rodzaju zmiana ustawy byłaby zasadna.
Komentarze(7)
Pokaż:
!
Pan SSR Paweł Kowalczyk z Wydziału Gospodarczego nie ma według mnie odrobiny poczucia sprawiedliwości.W sprawie błędnego przelewu na zajętę konto,nie widzi bezprawności działania w tym,że wierzyciel prowadzący egzekucję nie skontaktował się z powódką,która dokonała błędnego przelewu,w celu wyjasnienia sprawy,mimo,że dwa pózniej miał pismo,że ten przelew był omyłkowy.Pan sędzia nie widzi w tym działania bezprawnego,mimo,że według utrwalonych poglądów doktryny i orzecznictwa,czynem bezprawnym na gruncie prawa cywilnego jest nie tylko czyn sprzeczny z danym przepisem,ale przede wszystkim czyn sprzeczny z zasadami współżycia społecznego.Pan sędzia nie widzi również podstaw roszczenia z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia wobec wierzyciela,mimo,że Sąd Najwyższy jak najbardziej je widzi..Pan SSR Paweł Kowalczyk nie dostrzegł również szkody i stwierdził,że można dochodzić bezpodstawnego od dłużnika który zawiesił działalność i nie ma żadnego majątku.
Od początku uważałem, że Senat to kosztowny i zbędny twór.