Nowelizacja zakłada, że orzeczenia w sprawach cywilnych i handlowych wydane przez sądy innych państw członkowskich Unii Europejskiej, a także ugody sądowe i dokumenty urzędowe z tych państw będą mogły być egzekwowane w Polsce – bez konieczności uzyskania klauzuli wykonalności. Te same zasady mają dotyczyć polskich orzeczeń, które będą wykonywane w innych państwach członkowskich UE. Nowe przepisy mają więc wprowadzić tzw. system automatycznej wykonalności.

Za zmianami w K.p.c. głosowało 411 posłów, przeciw było 3, wstrzymał się od głosu jeden poseł.

Propozycje, przygotowane w resorcie sprawiedliwości i zaakceptowane w końcu listopada przez sejmową komisję sprawiedliwości i praw człowieka, pozytywnie oceniły podczas środowej debaty sejmowej wszystkie kluby.

Zmiany - jak wskazywano podczas debaty - mają w praktyce skrócić czas egzekwowania długów i zmniejszyć koszty obsługi tej procedury. Jednocześnie niezbędną ochronę interesów dłużnika ma zapewnić uruchamiana na jego wniosek procedura odmowy uznania lub wykonania orzeczenia.

Na mocy nowelizacji w części K.p.c. dotyczącej przepisów z zakresu międzynarodowego postępowania cywilnego ma pojawić się nowa księga zatytułowana: "Uznanie i wykonanie niektórych orzeczeń sądów państw członkowskich Unii Europejskiej oraz pochodzących z tych państw ugód i dokumentów urzędowych".

Nowe rozwiązania mają ułatwić też uznawanie i wykonywanie tzw. środków ochrony orzeczonych w sprawach cywilnych. W praktyce dotyczy to przestrzegania np. zakazu przebywania w miejscu zamieszkania poszkodowanego. "Oznacza to, że poszkodowany na terytorium całej Unii Europejskiej będzie korzystał z prawa do skutecznej ochrony" - wyjaśniał rząd w informacji po zaakceptowaniu tych propozycji w połowie października.

Nowelizacja ma także zmienić niektóre z zapisów ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.

Nowe rozwiązania mają obowiązywać od 10 stycznia 2015 r. Wówczas wchodzą bowiem w życie unijne dyrektywy, do których nowelizacja dostosowuje polskie prawo.