Państwo ma obowiązek ustanowić możliwość kontroli sądowej wyroku dożywotniego pozbawienia wolności. Przysługuje mu jednak szeroki margines swobody przy określaniu, w jaki sposób ma ona przebiegać oraz po jakim okresie skazany może ubiegać się o przedterminowe zwolnienie. Nawet jeśli będzie to oznaczać w praktyce, że więzień nabędzie takie uprawnienie, dobiegając 90-tki – orzekł Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu.

Siedem lat temu Pierre Bodein został skazany na karę dożywotniego pozbawienia wolności za trzy morderstwa, w tym zabójstwo dwóch nieletnich poniżej 15. roku życia oraz ich wcześniejsze zgwałcenie. Sąd zastrzegł także, że mężczyzna nie będzie uprawniony do ubiegania się o przedterminowe warunkowe zwolnienie. Sąd II instancji podtrzymał orzeczenie w całości. Sąd kasacyjny nie uwzględnił zaś skargi kasacyjnej Bodeina.

66-letni dziś mężczyzna wniósł sprawę do ETPC, dowodząc, że sądy krajowe nie uzasadniły tak surowego wyroku, a zatem naruszyły art. 6 ust. 1 konwencji (prawo do uczciwego procesu). W dalszej kolejności Bodein argumentował, że orzeczenie było sprzeczne z art. 3 konwencji (zakaz nieludzkiego i poniżającego traktowania), gdyż nie przewidywało ono możliwości ubiegania się o złagodzenie kary bądź przedterminowe zwolnienie, wyłączając prezydenckie prawo łaski.

Trybunał przypomniał, że kara dożywotniego pozbawienia wolności jest zgodna z art. 3 konwencji, jeśli zakłada się możliwość sądowej kontroli wykonywania kary, a więzień już na początku zostanie powiadomiony o warunkach jej przeprowadzania. Państwa mają zaś margines swobody określenia, po jakim okresie wykonywania kary może nastąpić przedterminowe zwolnienie oraz ma przebiegać procedura kontroli sądowej.

Francuskie prawo przewiduje możliwość sądowej kontroli wykonywania kary dożywotniego pozbawienia wolności oraz jej złagodzenia po 30 latach. Sąd krajowy powołuje w takim przypadku panel składający się z trzech lekarzy, którzy mają wydać opinię dotyczącą poziomu zagrożenia, jaki stwarza skazany. Na jej podstawie sąd ocenia, czy może on ubiegać się o przedterminowe zwolnienie. Zdaniem trybunału strasburskiego procedura przewidziana kontroli sądowej wyroku przez francuskie prawo jest wystarczająca, mimo że skarżący w 2034 r., kiedy w końcu nabędzie prawo do ubiegania się o przedterminowe zwolnienie, będzie miał 87 lat.

Jeśli chodzi o zarzut braku uzasadnienia wymierzenia kary dożywotniego więzienia, to trybunał uznał, że skarżącemu przyznano wystarczające gwarancje, pozwalające mu zrozumieć dlaczego został uznany za winnego.

Wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu z 13 listopada 2014 r. w sprawie Bodein przeciwko Francji (sygn. 40014/10)