Izby notarialne już w pięciu sprawach wniosły o wznowienie postępowań. Za sprawą najnowszej uchwały NSA takich wniosków może być coraz więcej.
Zeszłotygodniowa uchwała siedmioosobowego składu Naczelnego Sądu Administracyjnego uprawnia izby notarialne do domagania się wznawiania postępowań o powołanie na notariusza – uważa część administratywistów. To zła wiadomość dla setek rejentów, którzy w ostatnich latach zostali nominowani przez ministra sprawiedliwości bez udziału przedstawicieli swojego samorządu.
Problem z wykładnią
Przypomnimy, że zgodnie z art. 10 ustawy – Prawo o notariacie (Dz.U. z 2014 r. poz. 164 ze zm. – dalej: pr.not.) notariusza powołuje i wyznacza siedzibę jego kancelarii minister sprawiedliwości: na wniosek osoby zainteresowanej i po zasięgnięciu opinii rady właściwej izby notarialnej. Problem w tym, że w żadnym z przepisów wprost nie wskazano, jakie uprawnienia w tej procedurze przysługują właściwej izbie. Resort twierdził dotąd, że izba stroną w tym postępowaniu nie jest. Rejenci zaś podnosili, iż izbie przymiot strony musi przysługiwać. W innym razie samorząd nie miałaby bowiem instrumentów do sprawowania pieczy nad wykonywaniem zawodu.
– Izby notarialne nie brały udziału w postępowaniach o powołanie i odwołanie notariuszy od sierpnia 2011 r. Podstawą przyjęcia takiej praktyki ministra sprawiedliwości było orzeczenie Naczelnego Sądu Administracyjnego z 12 lipca 2011 r. (II GSK 708/10), w uzasadnieniu którego NSA stwierdził, iż samorządowi notarialnemu, jako organowi opiniodawczemu w toku postępowań administracyjnych, nie przysługuje, a wręcz przysługiwać nie może, prawo występowania w charakterze strony – przypomina Milena Domachowska z wydziału komunikacji społecznej i promocji Ministerstwa Sprawiedliwości.
Izba stroną
Koniec końców rosnący konflikt postanowił rozwiązać prezes Naczelnego Sądu Administracyjnego, zwracając się o podjęcie przez siódemkowy skład NSA uchwały. 22 września wszystko stało się jasne. „Izbie notarialnej przysługuje status strony w postępowaniu administracyjnym w sprawach w przedmiocie powołania lub odwołania notariusza” – głosi sentencja uchwały. Wśród powołanych już notariuszy zrodziła ona obawy, że może wpłynąć na ich status, jeśli teraz izby zaczną wnosić o wznowienie zakończonych postępowań nominacyjnych.
– Naszym zdaniem izby są uprawnione do tego, by wnosić o wznowienie zakończonych już postępowań, przy czym termin do złożenia stosownych wniosków biegnie od dnia ogłoszenia uchwały NSA – mówi Adam Wasak, prezes Izby Notarialnej w Gdańsku.
– Obecnie prowadzone są analizy prawne sytuacji zaistniałej po wydaniu uchwały NSA, w związku z czym nie jest jeszcze możliwe precyzyjne określenie jej skutków. Należy przy tym mieć na względzie, że sytuacja, w której organ naczelny administracji publicznej świadomie i permanentnie pomija stronę w postępowaniu administracyjnym oraz wydaje decyzje z naruszeniem procedury administracyjnej jest sytuacją wyjątkową i bezprecedensową – akcentuje prezes Wasak.
Również prawnicy widzą podstawę do podważania przez izby dotychczasowych powołań.
– Wznowienie postępowań w tych sprawach z prawnego punktu widzenia jest jak najbardziej możliwe na mocy art. 145 kodeksu postępowania administracyjnego. Izba notarialna – będąca stroną – nie brała bowiem udziału w postępowaniu nie z własnej winy – potwierdza dr Krzysztof Wąsowski, administratywista z Uniwersytetu Warszawskiego,
Podkreśla jednak, że wznowienie jeszcze o niczym nie przesądza.
– Oznacza to tylko tyle, że organ, który prowadził postępowanie o powołanie na notariusza, a więc minister sprawiedliwości, jeśli dostanie wniosek o wznowienie od izby, która została pominięta, musi przeprowadzić postępowanie sprawdzające. W tej procedurze może jednak dojść do wniosku, że gdyby izba brała udział w postępowaniu rozstrzygnięcie byłoby identyczne. Wtedy zaś ma prawo utrzymać decyzję o powołaniu w mocy – wyjaśnia doktor Wąsowski.
Dodaje jednak, że postępowanie weryfikacyjne izba będzie mogła oczywiście skarżyć: najpierw składając wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy, a następnie do sądu administracyjnego.
– Skarżone nadal będzie jednak tylko postępowanie weryfikacyjne, a nie decyzja o powołaniu. Ta będzie mogła zostać zweryfikowana w dalszej kolejności – wyjaśnia doktor Wąsowski.
Inny pogląd na sprawę prezentuje natomiast dr Kazimierz Bandarzewski, administratywista z Uniwersytetu Jagiellońskiego.
– Nie ma przepisu, który pozwalałby na podstawie uchwały NSA wznowić postępowanie administracyjne. Natomiast uchwała ta ma moc wiążącą w stosunku do toczących się postępowań administracyjnych – mówi.
– Nie wydaje mi się również, żeby z uwagi na zmienioną wykładnię prawa i uznanie przez NSA izby za stronę postępowania o powołanie na notariusza, byłoby możliwie wznowienie prawomocnie zakończonych postępowań na gruncie art. 145 par. 1 pkt 4 k.p.a. – dodaje dr Bandarzewski.
Wnioski już są
Jak się jednak okazuje niektóre izby – i to jeszcze przed wydaniem uchwały przed NSA – wniosły już o wznowienie postępowań, w których udziału nie brały.
– Do chwili obecnej wpłynęło pięć wniosków o wznowienie postępowania, złożonych przez Izbę Notarialną w Gdańsku (2 wnioski), Izbę Notarialną w Krakowie (2 wnioski) oraz Izbę Notarialną we Wrocławiu. Dotyczą one decyzji wydanych do dnia 14 lipca 2014 r. – wylicza Milena Domachowska z Ministerstwa Sprawiedliwości.
Na pytanie zaś, czy w opinii resortu wrześniowa uchwała uprawnia izby do wznowienia zakończonych postępowań odpowiada, że każdy z takich wniosków będzie indywidualnie rozpoznawany.
– Dopiero na skutek uchylenia ostatecznej decyzji ministra sprawiedliwości o powołaniu na stanowisko notariusza decyzja zostaje wycofana z obrotu prawnego, a wnioskodawca traci status notariusza. Oznacza to, że wszystkie czynności dokonane przez notariusza do tego czasu są skuteczne – podkreśla jednak przedstawicielka resortu.