Dwukrotne podwyższenie limitu wypłacanych świadczeń, możliwość przyznawania zaliczek i wydłużenie terminu ubiegania się o odszkodowanie dla ofiar. Tak Senat naprawia legislacyjny bubel.
Przepisy o kompensacie przysługującej ofiarom przestępstw obowiązują od dziewięciu lat. Dzięki nim pokrzywdzeni lub ich bliscy mogą ubiegać się o przyznanie odszkodowania pokrywającego koszty leczenia, rehabilitacji, pogrzebu czy utraconych zarobków. Skarb Państwa wypłaca je wtedy, gdy organom ścigania nie udaje się znaleźć winnych lub gdy nawet przy zasądzonym od nich obowiązku naprawienia szkody lub zadośćuczynienia za doznaną krzywdę nie ma możliwości ich wyegzekwowania.
Tyle teoria. W praktyce przepisy ustawy o państwowej kompensacie przysługującej ofiarom niektórych przestępstw (Dz.U. z 2005 r. nr 169, poz. 1415 ze zm.) pozostają martwe. Bo tak wypada uznać, skoro liczba wniosków o wypłatę kompensaty jest znikoma, uwzględniany jest co piąty z nich, a rocznie Skarb Państwa wypłaca realnie 0,2 proc. zarezerwowanej na ten cel puli.
Czyszczenie absurdów
Na skutek licznych apeli rzecznika praw obywatelskich poprawy ustawy podjął się Senat, który właśnie przedstawił gotowy projekt nowelizacji. Zmienić ma się praktycznie wszystko.
Cały artykuł czytaj na gazetaprawna.pl.