Trybunał Konstytucyjny zdecydował, że możliwość dochodzenia odszkodowań za szkody wyrządzane przez niektóre chronione drapieżniki powinni mieć wszyscy poszkodowani. Uznał bowiem, że art. 126 ustawy o ochronie przyrody (t.j. Dz.U. z 2013 r. poz. 627 ze zm.), które uzależniają możliwość dochodzenia roszczeń od sposobu użytkowania nieruchomości bądź też od rodzaju szkód, są niezgodne z konstytucją.
Trybunał Konstytucyjny zdecydował, że możliwość dochodzenia odszkodowań za szkody wyrządzane przez niektóre chronione drapieżniki powinni mieć wszyscy poszkodowani. Uznał bowiem, że art. 126 ustawy o ochronie przyrody (t.j. Dz.U. z 2013 r. poz. 627 ze zm.), które uzależniają możliwość dochodzenia roszczeń od sposobu użytkowania nieruchomości bądź też od rodzaju szkód, są niezgodne z konstytucją.
Obecne przepisy stanowią, że odpowiedzialność odszkodowawcza Skarbu Państwa za szkody wyrządzone przez żubry ogranicza się jedynie do strat poniesionych w uprawach, płodach rolnych lub w gospodarstwie leśnym. Jeśli chodzi o wilki i rysie, to pieniędzy można domagać się w przypadku, gdy straty dotyczą zwierząt gospodarskich. Rekompensaty za szkody poczynione przez niedźwiedzie przysługują w przypadku poniesienia strat wśród zwierząt gospodarskich, w pasiekach oraz w uprawach rolnych.
Zdaniem Andrzeja Seremeta, prokuratora generalnego, który zakwestionował przepisy ustawy o ochronie przyrody, taki stan rzeczy jest niezgodny z konstytucyjną zasadą równości wobec prawa oraz ochrony własności. TK przyznał mu rację, stwierdzając, że zaskarżone przepisy naruszają odpowiednio przepisy art. 32 ust. 1 oraz art. 64 ust. 2 konstytucji. Sędziowie orzekli, że obecne przepisy dotyczące odpowiedzialności za szkody wyrządzone przez niektóre gatunki chronione różnicują właścicieli na uprzywilejowanych przez ustawę i właścicieli innych narażonych na uszkodzenie.
– Samo zróżnicowanie przedmiotu ochrony nie przesądza o niekonstytucyjności. Trybunał jednak nie znalazł uzasadnienia dla stosowania takich ograniczeń – mówił sędzia Mirosław Granat w uzasadnieniu wyroku. – Istniejące rozróżnienie nie ma charakteru relewantnego, bowiem cechą relewantną jest wyrządzenie szkody. A to dotyczy wszystkich właścicieli czy posiadaczy nieruchomości, a nie tylko tych wymienionych w przepisach.
Wymienione w art. 126 u.o.p. zwierzęta stanowią gatunki objęte ochroną. TK podkreślił jednak, że takie brzmienie przepisów przenosi niejako koszt ochrony gatunkowej tych zwierząt na te podmioty, które muszą godzić się na podnoszenie powodowanych przez nie szkód.
Sędziowie podkreślali przy tym, że ograniczenie możliwości dochodzenia odszkodowania za szkody powodowane przez wilki, rysie, żubry i niedźwiedzie jest niekorzystne z punktu widzenia ochrony tych zagrożonych gatunków. Może bowiem prowadzić do sytuacji, w których ludzie będą nielegalnie polować na te zwierzęta, by zapobiec stratom przez nie powodowanym.
W ubiegłym roku TK wydał wyrok w podobnej sprawie dotyczącej strat powodowanych przez bobry (sygn. akt P49/11). Przepisy również ograniczały możliwość wypłacania rekompensat za szkody czynione przez te zwierzęta tylko do strat w gospodarstwie rolnym, leśnym lub rybackim. Trybunał uznał, że są one niezgodne z konstytucją.
ORZECZNICTWO
Wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 21 lipca 2014 r., sygn. akt K 36/13
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama