Korzystanie z systemu teleinformatycznego ma towarzyszyć procesowi cywilnemu już na etapie wnoszenia pism do sądu.

Poszerzenie informatyzacji sądów przewiduje projekt dużej nowelizacji kodeksu cywilnego i kodeksu postępowania cywilnego. Przyjął go na ostatnim posiedzeniu Komitet Rady Ministrów do spraw Cyfryzacji i zarekomendował do rozpatrzenia przez Komitet Stały Rady Ministrów.
Bez zwrotki
Nowelizacja umożliwi wnoszenie pism procesowych za pomocą systemu teleinformatycznego również w tradycyjnych postępowaniach cywilnych. Nie wyruguje wprawdzie z procesu tradycyjnej formy papierowej, ale strona, jej przedstawiciel ustawowy lub pełnomocnik w konkretnej sprawie będą mogli wybrać do kontaktów z sądem drogę internetową, składając w tym celu właściwe oświadczenie za pośrednictwem systemu teleinformatycznego sądu. W takim przypadku pismo wniesione w inny sposób nie wywoła skutków prawnych: przewodniczący odeśle je i zawiadomi stronę o bezskuteczności czynności.
Korespondencja z sądu będzie w takim przypadku również doręczana elektronicznie. Tradycyjną zwrotkę potwierdzającą doręczenie zastąpi dokument generowany przez system.
– Skróci to znacznie czas oczekiwania sądu na informację o dacie i sposobie doręczenia pisma lub o przeszkodach, które to uniemożliwiły. Znikną też problemy spowodowane zaginięciem zwrotnych potwierdzeń odbioru, bo dziś nie są one nigdzie rejestrowane – tłumaczy radca prawny Lech Obara z kancelarii Lech Obara i Współpracownicy.
Projekt przewiduje, że pismo zostanie doręczone w chwili wskazanej w elektronicznym potwierdzeniu odbioru, a w razie braku takiego potwierdzenia – po upływie 14 dni od daty zamieszczenia go w systemie. Propozycje uwzględniają też jednak sytuacje, gdy pismo procesowe zostało wniesione przez internet, ale jego odpisy muszą zostać doręczone w sposób tradycyjny. Będzie tak w sytuacji, gdy druga strona nie będzie chciała korzystać w procesie z drogi internetowej. Otrzyma wówczas wydruk pisma, ale z cechami, które umożliwią weryfikację jego treści.
Składane za pomocą systemu teleinformatycznego pisma będą musiały spełnić dodatkowe wymogi. Przede wszystkim wnioskodawca będzie je musiał opatrzyć bezpiecznym podpisem elektronicznym weryfikowanym za pomocą ważnego kwalifikowanego certyfikatu lub potwierdzonym profilem zaufanym ePUAP. Projekt przesądza też, że pisma, od których pobierana jest opłata, powinny być wnoszone razem z nią. W przeciwnym razie nie wywołają skutków prawnych. Rozporządzenie ministra sprawiedliwości ma uregulować zasady funkcjonowania specjalnego elektronicznego konta służącego do uiszczania tych opłat.
System to nie e-mail
Projekt przewiduje też ujednolicenie nazewnictwa: stosowane w nim określenie „system teleinformatyczny obsługujący postępowanie sądowe” ma zastąpić używane do tej pory wieloznaczne pojęcie „składanie pisma drogą elektroniczną”.
– Obecny zapis wywołuje wątpliwości uczestników postępowania co do tego, czy legalnie korzystają z poczty elektronicznej, pomijając przy tym system teleinformatyczny obsługujący postępowanie sądowe – chwali propozycję mec. Lech Obara.
Tradycyjną zwrotkę zastąpi dokument generowany przez system
Etap legislacyjny
Projekt przed komitetem stałym