W sumie uprawnienia zawodowe uzyska 1328 spośród 1642 osób, które podeszły do egzaminu adwokackiego w 26 komisjach w 13 miastach. Najlepszy wynik odnotowała komisja Rzeszowie, gdzie negatywną ocenę otrzymały tylko 3 osoby na 67 zdających.
Tradycyjnie najwięcej adwokatów przybędzie w Warszawie, gdzie egzamin zdało 413 osób. W Katowicach pozytywny wynik uzyskało 158 aplikantów, w Gdańsku i Poznaniu - 111, a we Wrocławiu - 100.
Tak jak w latach ubiegłych z egzaminem lepiej poradzili sobie aplikanci adwokaccy, niż osoby, które przystąpiły do niego na podstawie art. 66.2 ustawy Prawo o adwokaturze. Z tej grupy zdała co druga osoba.
Egzamin radcowski najlepiej wypadł z kolei w komisji nr 1 w Lublinie i w Warszawie, gdzie zdawalność oscylowała w granicach 85 proc. Najsłabiej poszło kandydatom z Bydgoszczy, gdzie tylko 24 proc. uzyskało wynik pozytywny.
Z danych Ministerstwa Sprawiedliwości wynika, że przyszłym adwokatom najmniej problemów przysporzył egzamin z prawa administracyjnego, natomiast najwięcej - pytania z zakresu prawa gospodarczego. Aż 175 zdających oblało tę część egzaminu. U radców najgorzej poszło zadanie z prawa cywilnego, a najmniej - z zakresu prawa karnego.
Po wpisaniu na listę nowych adwokatów polska palestra będzie liczyć 16376 członków.
Szczegółowe wyniki egzaminów adwokackich i radcowskich ogłoszonych przez 76 z 77 komisji egzaminacyjnych można znaleźć na stronie Ministerstwa Sprawiedliwości.
14 maja swoje wyniki ma ogłosić jeszcze łódzka komisja sprawdzająca prace z egzaminu radcowskiego.