Sejm przyjął kilkadziesiąt senackich poprawek do drugiej transzy ustawy deregulującej dostęp do kilkudziesięciu zawodów, w tym architekta i urbanisty.

Chodzi o rządowy projekt ustawy o ułatwieniu dostępu do wykonywania niektórych zawodów regulowanych.

Większość zgłoszonych poprawek przez Senat poprawek to zmiany redakcyjne, legislacyjne, uściślające przepisy czy eliminujące wątpliwości interpretacyjne.

Jest to drugi – z planowanych trzech – etapów otwierania dostępu do zawodów regulowanych poprzez ograniczenie lub likwidację obecnych wymogów. Tym razem obejmie 91 profesji, w tym 82 techniczne i 9 finansowych.

Jakie zawody do deregulacji

Deregulacja rynku finansowego obejmie osoby zajmujące się usługowym prowadzeniem ksiąg rachunkowych, doradców podatkowych, brokerów i agentów ubezpieczeniowych, aktuariuszy, agentów celnych, biegłych rewidentów, przyjmujących zakłady wzajemne i prowadzących kolektury gier liczbowych.

Na liście profesji objętych projektem znaleźli się również różnej specjalności architekci oraz inżynierowie - budownictwa, inżynierii środowiska, górnictwa i geologii, inżynierii wojskowej, telekomunikacji, transportu, elektroniki, inżynierii naftowej i gazowniczej, a także elektrotechnicy, energetycy.

Uwolnione mają być też zawody lotnicze, np. pilot samolotowy zawodowy i liniowy, pilot śmigłowcowy zawodowy i liniowy, pilot balonu wolnego, pilot szybowcowy, radiooperator pokładowy, technik - mechanik lotniczy, technik awionik, dyspozytor lotniczy, mechanik pokładowy, skoczek spadochronowy czy nawigator lotniczy, a także zawód dyspozytora ruchu metra.

Deregulacja obejmie również miedzy innymi nurków, rzeczoznawców samochodowych oraz diagnostów uprawnionych do wykonywania badań technicznych pojazdów, a także urbanistów oraz zawody związane z prowadzeniem ruchu i pojazdów w metrze.