System dyżurów prokuratorskich narusza europejskie dobowe normy czasu pracy i dyskryminuje śledczych pełniących służbę - pisze prokurator Jacek Skała, przewodniczący Związku Zawodowego Prokuratorów i Pracowników Prokuratury, w swoim wystąpieniu do Rzecznika Praw Obywatelskich.

Prokuratorzy buntują się przeciwko dyskryminującej zasadzie, w myśl której za pełnienie dyżurów po godzinach urzędowania, w porze nocnej oraz w dni wolne od pracy, nie przysługuje im żadne wynagrodzenie. Chcą mieć także zapewniony odpowiedni czas na odpoczynek po zakończonej służbie.

Związkowi nie podoba się także to, że do pełnienia dyżurów zobowiązani są tylko prokuratorzy rejonowi. W jego ocenie narusza to zasadę niedyskryminacji pracownika.

Dlatego w wystąpieniu do Rzecznika Praw Obywatelskich postulują zmiany normatywne.

Chcą, aby prokurator został uznany za pracownika, a co za tym idzie, czas jego pracy określał wymiar jego zadań, w myśl art. 140 KP. Żądają również uregulowania prawa do nieprzerwanego 11 - godzinnego wypoczynku, pomiędzy dyżurami oraz dodatku za pracę w godzinach nadliczbowych w wysokości 10 procent zasadniczego miesięcznego wynagrodzenia.

PS