Zielonogórska prokuratura sama zdecydowała, że część pism będzie wysyłać Pocztą Polską.

- Podjąłem decyzję, aby niektóre pisma w sprawach niekarnych prowadzonych przez prokuratorów były wysyłane operatorem wyznaczonym, a nie PGP. Chodzi tylko o te pisma, w których przypadku terminowe nadanie u operatora wyznaczonego przesądza o skutku doręczenia. Obejmuje to na przykład skargi czy apelacje składane przez prokuratorów, ale już wezwania w tego typu sprawach wysyłamy PGP wyjaśnił w rozmowie z DGP dr Alfred Staszak, szef Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze.

W jego ocenie decyzje o tym, czy część korespondencji można przesłać Pocztą Polską, może podjąć szef jednostki – nie musi tego robić prokurator generalny.

- Szacuję jednak, że dotyczy to niewielkiej liczby spraw. W 2013 r. w naszej prokuraturze mieliśmy ok. 27 tys. spraw karnych i ok. 4,5 tys. spraw niekarnych. A w nich tylko ok. 10 proc. pism wymaga w mojej ocenie wysyłki operatorem wyznaczonym – powiedział DGP prokurator Staszak.

ESZ/Źródło: DGP