Mecenas Kazimierz Barczyk tuż przed głosowaniem zrezygnował z kandydowania na stanowisko sędziego Trybunału Konstytucyjnego.

Koalicja organizacji tworzących Obywatelski Monitoring Kandydatów na Sędziów Trybunału Konstytucyjnego (OMKS) w związku z rezygnacją mecenasa Kazimierza Barczyka z kandydowania na sędziego TK oświadcza, że:

1. Rezygnacja mecenasa Kazimierza Barczyka tuż przed głosowaniem wskazuje, jak bardzo potrzebny jest publiczny dostęp do informacji o kandydatach na kluczowe stanowiska państwowe. Media i organizacje obywatelskie odegrały ważną rolę w debacie na temat kandydata i jego kompetencji.

2. Nie odbyło się planowane na 2 marca 2010 r. publiczne spotkanie w celu debaty nad kandydaturami z udziałem mecenasa Kazimierza Barczyka. Mecenas Kazimierz Barczyk wycofał swój udział w spotkaniu w związku z rezygnacją z kandydowania. Profesor Krystyna Pawłowicz odmówiła udziału w spotkaniu.

3. Mecenas Kazimierz Barczyk przekazał OMKS obszerne materiały na swój temat wraz z odpowiedziami na szczegółowy kwestionariusz OMKS (dostępne na stronie monitoringsedziow.org.pl)

4. Profesor Krystyna Pawłowicz przekazała OMKS materiały na swój temat (dostępne na stronie monitoringsedziow.org.pl), ale bez odpowiedzi na szczegółowy kwestionariusz OMKS. Przekazane przez kandydatkę materiały wskazują na jej wieloletnią działalność naukową oraz zawodową. OMKS nie miała możliwości przedyskutowania z profesor Krystyną Pawłowicz jej doświadczeń oraz różnych zagadnień konstytucyjnych ze względu na jej odmowę udziału w spotkaniu.

5. Procedury wyłaniania sędziów Trybunału Konstytucyjnego wymagają zmiany, co najmniej w zakresie zwyczajów politycznych.

6. Dotychczasowa procedura wyborów charakteryzuje się pośpiechem, brakiem informacji oraz rzetelnej dyskusji nad kandydaturami. Politycy oraz urzędnicy odpowiedzialni za proces wyborów wykazują zbyt małe zainteresowanie osobami kandydatów oraz weryfikacją ich kompetencji zawodowych. Takie podejście może być uznane za lekceważące wobec osób, które w swoich ważnych sprawach szukają sprawiedliwości przed Trybunałem Konstytucyjnym. Przykładem nieudolności instytucji powołanych do weryfikacji kandydatów jest przeoczenie, na które zwrócił uwagę dopiero OMKS, że mecenas Kazimierz Barczyk przez istotny okres był asesorem sądowym, a nie sędzią.

7. Kandydat podaje jako powód rezygnacji "serię bezprzykładnych, manipulowanych ataków redaktor Ewy Siedleckiej z Gazety Wyborczej". Rozstrzyganie polemik między kandydatami a dziennikarzami nie należy do zadań OMKS. Jednak wypowiedź mecenasa Kazimierza Barczyka zawiera nie tylko krytykę dziennikarki, ale także ocenę wyborów. Gdyby można było zmusić kandydata do rezygnacji przy pomocy manipulacji prasowych, to oczywiście wybory nie zasługiwałyby na miano rzetelnych. Jako koalicja, która monitoruje wybory sędziów Trybunału Konstytucyjnego między innymi pod kątem rzetelności, mamy obowiązek oświadczyć, że w znanych nam materiałach prasowych nie znajdujemy potwierdzenia zarzutu mecenasa Kazimierza Barczyka.

Ponadto, podtrzymujemy wyrażane wcześniej stanowisko, że rzetelne wybory sędziów wymagają aktywności wszystkich najważniejszych mediów w kraju. Z powyższych względów z zaniepokojeniem należy przyjąć brak zainteresowania wyborami ze strony niektórych istotnych tytułów prasowych czy mediów elektronicznych.

OMS/AS