Rzecz dotyczy 2 i pół miliona osób, głównie emerytów i rencistów, którzy uwierzyli Donaldowi Tuskowi - mówił na konferencji senator Grzegorz Bierecki. Dodał, że część z tych osób zaprzestała płacenia abonamentu.
Chodzi o wypowiedź premiera z 2008 roku, w której stwierdził między innymi, że abonament jest archaicznym sposobem finansowania mediów publicznych i haraczem ściąganym z ludzi. Szef rządu zapowiedział wówczas jego zniesienie.
Senator Bierecki powiedział, że wezwania do zapłaty, które rozsyła Poczta Polska za pośrednictwem komornika skarbowego opiewają na około 1800 złotych. Powiedzał, że w wielu przypadkach dotyczy to osób, które utrzymują się z emerytur lub rent w wysokości około tysiąca złotych.
Projekt PiS-u zakłada, że osoby uprawnione do zwolnień z opłat abonamentowych, a więc I grupa inwalidzka, osoby z ukończonym 75 rokiem życia oraz z całkowitą niezdolnością do pracy, a które nie zgłosiły tego faktu i nie potwierdziły uprawnień do zwolnień z abonamentu, są zwolnione z płacenia zaległości abonamentowych wraz z odsetkami.
Dotyczy to osób, które mają zaległości w tych płatnościach.