Sprawa dotyczy komunikatu zamieszczonego w czerwcu 2010 r. na stronie internetowej, w którym poinformowano, że sekcja publikacji elektronicznych PIK wystąpi do rady Izby "z wnioskiem o wystosowanie pozwu zbiorowego przeciw portalowi chomikuj.pl, który stosuje praktyki pirackie i nielegalnie publikuje utwory objęte ochroną prawa autorskiego". Portal za te określenia domaga się przeprosin na stronie PIK i usunięcia spornego tekstu.
W poniedziałek Sąd Okręgowy w Warszawie po jednej rozprawie zakończył proces w tej sprawie i odroczył ogłoszenie orzeczenia. "W komunikacie przekroczono granice dozwolonej krytyki; pozwany nie potrafi odróżnić serwisu internetowego od jego użytkowników" - mówił przed sądem reprezentujący operatora portalu mec. Tomasz Zalewski.
Pełnomocnik Izby mec. Aleksandra Wędrychowska-Karpińska wskazywała zaś, że "główną usługą portalu jest umożliwienie kopiowania i wymiany plików, a nie tylko ich przechowywania". Oceniła, że działania operatora mające przeciwdziałać nadużyciom są niewystarczające.
Spory między PIK - instytucją zrzeszającą polskich wydawców a portalem toczą się od ponad dwóch lat. Chomikuj.pl to portal, który oferuje użytkownikom darmowe miejsce na dysku sieciowym. Można na nim "chomikować" np. zdjęcia, dokumenty, pliki muzyczne. Można też udostępnić przechowywane pliki innym użytkownikom portalu. Wśród milionów plików przechowywanych obecnie na chomikuj.pl są jednak nie tylko prywatne dokumenty, ale też np. pliki muzyczne w formacie mp3, skopiowane filmy oraz książki.
"Niezwykle skrupulatnie reagujemy na zgłoszenia dotyczące naruszeń prawa na portalu i usuwamy takie treści" - podkreślił przed sądem mec. Zalewski. Regulamin portalu głosi m.in., że "użytkownikowi zabrania się rozpowszechniania za pośrednictwem konta i folderów plików lub innych treści, do których użytkownik nie posiada praw autorskich lub innych uprawnień do ich publikacji lub rozpowszechniania w internecie".
Zapowiedziany w komunikacie z czerwca 2010 r. pozew zbiorowy cały czas jest przygotowywany. Zgodnie z prawem takie postępowanie wszcząć może minimalnie dziesięć podmiotów. "Zapowiadany pozew grupowy zostanie złożony w ciągu kilku tygodni" - poinformowała w poniedziałek mec. Wędrychowska-Karpińska. Dodała, że grupa będzie liczyła kilkunastu wydawców.
"Chomikuj.pl nie jest firmą hostingową, gdzie ludzie przechowują swoje dane i wymieniają się tymi danymi" - mówił PAP w lipcu prezes Polskiej Izby Książki Włodzimierz Albin. Wyjaśniał, że firma hostingowa nie pobiera opłat za transfer danych, a jedynie za udostępnienie miejsca na dysku; tymczasem na portalu chomikuj.pl nie płaci się za przechowywanie, lecz za pobranie pliku o rozmiarze większym niż 2 MB.
Natomiast Piotr Hałasiewicz z chomikuj.pl - mówiąc w lipcu o złożeniu pozwu cywilnego przeciw PIK - zaznaczał, że odpowiedzią na piractwo powinno być "szukanie nowych rozwiązań gospodarczych, a nie kozłów ofiarnych". "Nie chcemy być dłużej chłopcem do bicia i chcemy walczyć o swoje prawa" - dodawał.