Dwa ministerstwa chciały umożliwić deweloperom tzw. plasterkowanie przestrzeni. Chodzi o ułatwienie inwestowania na gruntach stanowiących własność innego podmiotu, np. Skarbu Państwa. By to umożliwić, w 2010 roku powstały dwa konkurencyjne projekty.

Odrębna własność

Ówczesne Ministerstwo Infrastruktury opracowało projekt rozporządzenia do nowej ustawy o odrębnej własności obiektów budowlanych. Przewidywał wprowadzenie nowego rodzaju nieruchomości mogącej stanowić odrębny od gruntu przedmiot własności. Dzięki temu łatwiej byłoby zabudowywać tunele, drogi czy tory kolejowe.
– Nowe prawo miałoby kapitalne znaczenie nie tylko dla rynku nieruchomości, ale przede wszystkim dla miast. Zwarta zabudowa w centrum miast, w przeciwieństwie do rozlewania się miasta na coraz większy teren, pozwala znacznie obniżyć koszty funkcjonowania miasta – mówi Konrad Płochocki, zastępca dyrektora generalnego Polskiego Związku Firm Deweloperskich.
Resort transportu, budownictwa i gospodarki morskiej zapewnia, że projekt nie trafił do lamusa.
– Prowadzimy pogłębione prace analityczne. Rozważana jest koncepcja zawężenia projektowanej regulacji do nieruchomości użytkowanych przez spółki grupy PKP – informuje Mikołaj Karpiński, rzecznik ministerstwa, który dodaje, że nowatorski charakter propozycji wymaga prowadzenia czasochłonnych wyjaśnień i ustaleń.

Prawo zabudowy

Nad problemem pochylało się też Ministerstwo Sprawiedliwości. W ramach nowelizacji kodeksu cywilnego resort planował wprowadzenie instytucji prawa zabudowy jako ograniczonego prawa rzeczowego (na wzór rozwiązań francuskich, szwajcarskich, niemieckich czy holenderskich).
Do kodeksu miał zostać dodany m.in. art. 2511 , który mówił, że nieruchomość gruntową można obciążyć prawem do wzniesienia lub do korzystania z istniejących budynków lub innych urządzeń położonych nad lub pod powierzchnią nieruchomości gruntowej (prawo zabudowy). Zgodnie z projektowanym art. 2513 budynki i inne urządzenia wzniesione nad lub pod powierzchnią gruntu stanowią przedmiot własności zabudowcy.
– Prac nad tym projektem zaprzestano w związku z upływem kadencji Rady Ministrów – mówi Wioletta Olszewska.
Deklaruje jednak, że kwestia prawa zabudowy jest obecnie przedmiotem prac Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Cywilnego w ramach opracowywania nowego kodeksu cywilnego.