Jak z informacji uzyskanych w resorcie sprawiedliwości, kwestię tę omawiano na wtorkowym posiedzeniu rządu.
"W ciągu trzech tygodni Ministerstwo Sprawiedliwości przygotuje projekt nowej ustawy o prokuraturze; w większości będzie on bazować na propozycjach przedstawionych w dotychczasowym projekcie nowelizacji ustawy o prokuraturze, ale pojawią się w niej nowe elementy, w tym likwidacja Krajowej Rady Prokuratury" - powiedziała PAP rzeczniczka prasowa ministra sprawiedliwości Patrycja Loose.
Loose dodała, że celem nowej ustawy i planowanej likwidacji KRP ma być m.in. zwiększenie uprawnień prokuratora generalnego. "Obecnie w prokuraturze funkcjonują dwa autonomiczne ośrodki decyzyjne - są to prokurator generalny i Krajowa Rada Prokuratury, przy czym pełna odpowiedzialność za funkcjonowanie prokuratury spada na prokuratora generalnego, który w praktyce w wielu kwestiach ma związane ręce. Naszym zdaniem wzmocnienie kompetencji prokuratora generalnego zagwarantuje sprawne zarządzanie i skuteczne funkcjonowanie niezależnej prokuratury" - powiedziała.
Według MS część kompetencji KRP mógłby przejąć prokurator generalny, który powoływałby prokuratorów na wolne stanowiska służbowe. Ponadto część kompetencji KRP przejęłyby: nowo powołany organ o charakterze samorządowym, czyli Zgromadzenia Ogólne Prokuratorów Prokuratury Generalnej, oraz już istniejące zgromadzenia prokuratorów przy prokuraturach apelacyjnych.
Zmiany mają dotyczyć także m.in. postępowań dyscyplinarnych wobec prokuratorów. "Chcemy przychylić się do postulatu prok. Seremeta, aby w drugiej instancji postępowania dyscyplinarne wobec prokuratorów przeprowadzały sądy powszechne" - zaznaczyła Loose.
Na potrzebę wzmocnienia niezależności prokuratury zwracał uwagę w sierpniu premier Donald Tusk, przedstawiając informację w sprawie Amber Gold. "Wzmocnijmy jeszcze bardziej niezależność prokuratury i wyposażmy prokuratora generalnego w dodatkowe narzędzia do dyscyplinowania prawidłowych zachowań prokuratorów" - mówił wówczas.
W pierwszej połowie lipca do konsultacji społecznych i uzgodnień międzyresortowych trafił projekt MS dotyczący nowelizacji Ustawy o prokuraturze, który przewidywał m.in. "wprowadzenie demokratycznej kontroli nad działalnością prokuratury". Projekt krytykowała część środowiska prawniczego i prokuratorskiego.
"Opracowanie projektu nowej ustawy nie wydłuży prac nad zmianami w prokuraturze, gdyż projekt w większości będzie się opierać na już wypracowanych propozycjach" - oceniła rzeczniczka prasowa ministra sprawiedliwości.
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami ministerstwa konsultowany projekt nowelizacji - liczący wraz z uzasadnieniem około 100 stron - po wakacjach miał trafić do Sejmu. W uzasadnieniu projektu wskazywano wtedy m.in., że głównym jego założeniem jest "umożliwienie parlamentarnej, corocznej debaty nad działalnością prokuratury oraz wprowadzenie instytucjonalnych rozwiązań umożliwiających komunikowanie - pomiędzy rządem, a prokuratorem generalnym - elementarnych, z punktu widzenia polityki karnej rządu, zagadnień".
W związku z tym przewidywano wprowadzenie przepisów, które zobowiązywałyby ministra sprawiedliwości do opracowania - w porozumieniu z MSW - założeń zasadniczych kierunków polityki karnej, które następnie - po zaopiniowaniu przez PG - byłyby przyjmowane przez rząd. Określone przez rząd kierunki nie byłyby wiążące dla PG, ale prokurator generalny, składając coroczne sprawozdanie z działalności prokuratury, odnosiłby się do przyjętych przez rząd kierunków.
Planowane zmiany przewidywały też m.in. likwidację prokuratur wojskowych i włączenie ich struktur do prokuratur powszechnych. W prokuraturach pozostaliby prokuratorzy, którzy byliby jednocześnie zawodowo czynnymi żołnierzami delegowanymi poza struktury MON. Reorganizacja miałaby objąć pion śledczy i lustracyjny IPN. Jednoznacznie miały też zostać uregulowane przepisy odnoszące się do prokuratorów w stanie spoczynku.
Na początku sierpnia do projektu nowelizacji krytycznie odniósł się prokurator generalny. Zdaniem Seremeta kierunek części zmian był przeciwny idei rozdzielenia funkcji prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości. "Projekt ustawy o zmianie ustawy o prokuraturze nasuwa szereg poważnych wątpliwości, a wobec niektórych propozycji wywołuje potrzebę wyrażenia sprzeciwu" - napisał prokurator generalny w opinii.
Do zaniechania prac nad projektem zmian ustawy o prokuraturze wzywała w lipcu także Krajowa Rada Prokuratury. Według Rady prace nad nową ustawą powinien prowadzić prezydent. "Prawdziwym celem i skutkiem przedstawionego projektu - niezależnie od intencji deklarowanych w jego uzasadnieniu - jest przywrócenie kontroli politycznej rządu nad prokuraturą oraz ograniczenie niezależności prokuratorów" - głosiła uchwała KRP na temat proponowanego projektu nowelizacji.