Ruch Palikota chce "totalnej" reformy postępowania przygotowawczego; uważa, że obecny system "tkwi w modelu sowieckim". W tym celu złożył w czwartek u marszałek Sejmu projekt noweli, który zakłada wprowadzenie instytucji sędziego ds. postępowania przygotowawczego.

"Ruch Palikota przygotował projekt zmian w Kodeksie postępowania karnego w kierunku totalnej reformy postępowania przygotowawczego" - mówił w czwartek na konferencji prasowej w Sejmie autor noweli prof. Piotr Kruszyński.

Jak tłumaczył, projekt przewiduje wprowadzenie instytucji sędziego ds. postępowania przygotowawczego. Sędzia ten - mówił Kruszyński - miałby nadzorować legalność działań prokuratury i być gwarantem przestrzegania praw obywatelskich w toku postępowania przygotowawczego.

Dodał, że zgodnie z projektem tak jak dotychczas śledztwo prowadziłby prokurator, a dochodzenie - policja. Natomiast - wyjaśnił - te działania ograniczałyby się tylko do zabezpieczenia najważniejszych dowodów dla sądu i do przedstawienia mu własnej wersji wydarzeń.

Według Kruszyńskiego sędzia ds. postępowania przygotowawczego stałby na straży praworządności i rzetelności, jeśli chodzi o zbieranie dowodów w postępowaniu przygotowawczym.

Ten system tkwi kopytami w modelu sowieckim narzuconym Polsce siłą w 1949 r.

Mówił, że podobne rozwiązania od wielu lat funkcjonują w wielu krajach europejskich. "Nie jest ono idealne, ale o ile w Niemczech postępowania sądowe trwają parę miesięcy, to w Polsce trwają parę lat. Ogromna i główna przyczyna tkwi w tym wadliwym modelu postępowania przygotowawczego" - przekonywał.

"Wszyscy wiemy, jak wyglądają w Polsce postępowania przygotowawcze. Wleką się w nieskończoność, prokurator ma monopol na ustalanie prawdy materialnej, ponieważ sąd powtarza tylko to, co prokurator ustali. Takiego modelu nie ma nigdzie, w żadnym cywilizowanym kraju Europy" - podkreślał Kruszyński.

Ocenił, że system, który od wielu lat obowiązuje w Polsce "tkwi kopytami w modelu sowieckim narzuconym Polsce siłą w 1949 r.".

Kruszyński uważa też, że jeśli nie zreformuje się w trybie pilnym postępowania przygotowawczego, to jakakolwiek reforma wymiaru sprawiedliwości i sądownictwa nie będzie miała sensu. "To jest tak, jakbyśmy zaczęli remontować stary dom od pieca i od dachu, ale nie ruszali przegniłych fundamentów" - konkludował.

Co na to resort sprawiedliwości

Odnosząc się do propozycji Ruchu rzeczniczka Ministerstwa Sprawiedliwości Patrycja Loose w rozmowie z PAP podkreśliła, że resort podejmuje działania mające na celu usprawnienie przebiegu całego procesu sądowego oraz zwiększenie odpowiedzialności prokuratorów za podejmowane decyzje.

"Trudno nam ocenić propozycje Ruchu Palikota, ponieważ trzeba zapoznać się z całością projektu, natomiast chcę zwrócić uwagę, że w Ministerstwie Sprawiedliwości finalizowane są prace nad kompleksową nowelizacją Kodeksu postępowania karnego przygotowaną przez komisję kodyfikacyjną, której przewodniczącym jest prof. Andrzej Zoll" - powiedziała Loose.

Jak podkreśliła, te zmiany mają na celu "usprawnienie i przyspieszenie postępowania karnego" poprzez m.in. zaktywizowanie stron postępowania w procesie karnym, przy jednoczesnym zdjęciu z sądu obowiązku przeprowadzenia całego postępowania dowodowego.

Rzeczniczka MS przypomniała także, że resort sprawiedliwości przygotowuje nowelizację ustawy o prokuraturze, której jednym z celów jest zwiększenie odpowiedzialności prokuratorów za podejmowane decyzje. "Jeden z zapisów nowelizacji zakłada, że zarówno prokurator generalny jak i minister sprawiedliwości będą mogli wszczynać postępowanie dyscyplinarne wobec prokuratorów, którzy nie spełniają standardów" - powiedziała.