Nasz projekt ustawy metropolitalnej odnoszący się do Śląska trafi do Sejmu - deklarują posłowie PO z regionu. Szef MAC Michał Boni oświadczył, że ustawa dedykowana wyłącznie aglomeracji katowickiej nie powstanie; będą prowadzone prace nad ustawą ogólnopolską.

"Nic się nie zmienia. Jeżeli cofniemy się kilka lat, nie udało się uchwalić ustawy aglomeracyjnej na szczeblu ogólnopolskim; zawsze były problemy. (...) Wydawało nam się, jak zaczynaliśmy pracę nad ustawą dla Śląska, że nie jesteśmy w stanie pogodzić wszystkich miast, które mają aspiracje bycia metropolią" - powiedział PAP we wtorek wiceprzewodniczący śląskiej PO poseł Wojciech Saługa.

Według niego prace nad projektem zaproponowanym przez śląskich posłów będą kontynuowane i projekt trafi do laski marszałkowskiej. "Podjęliśmy się stworzenia ustawy tylko dla naszego regionu i z tą ustawą idziemy. (...) Jeżeli rząd ma jakiś inny pomysł, to dobrze, zderzymy się z tym w Sejmie i może coś w końcu wypracujemy" - dodał.

Saługa wyjaśnił, że posłom Platformy z woj. śląskiego nie chodzi o to, by ustawa określająca m.in. kompetencje i status metropolii dotyczyła wyłącznie aglomeracji katowickiej. "To może być (ustawa - PAP) dla wszystkich regionów, byleby była - by metropolie mogły powstawać i działać" - zaznaczył wiceprzewodniczący śląskiej PO.

Ustawę metropolitalną dla aglomeracji katowickiej obiecywał przed wyborami lider śląskiej Platformy Tomasz Tomczykiewicz. W myśl projektu opracowanego m.in. przez prof. Bogdana Dolnickiego i posła Marka Wójcika, 14 miast aglomeracji katowickiej miało z mocy ustawy wejść w skład powiatu metropolitalnego, by wspólnie realizować strategiczne zadania.

Pod koniec lutego Tomczykiewicz mówił, że projekt znajduje się na etapie konsultacji m.in. z samorządami. O tym, że ustawa dedykowana wyłącznie aglomeracji katowickiej nie powstanie, minister Boni poinformował w piątek w Karpaczu - podczas odbywającego się tam zgromadzenia Związku Miast Polskich.

"Nie będziemy (...) szli drogą eksperymentu ustawy w jednym miejscu w kraju; chcielibyśmy (...), by ta opcja metropolitalna była dostępna dla wszystkich, ale jako opcja do dyskusji, do wyboru" - mówił Boni. Zaznaczył, że to decyzja, która zapadła po ustaleniach z premierem Donaldem Tuskiem.

Boni zapowiedział też, że powstanie "zielona księga" zbierająca wszystkie wątki w dyskusji dotyczącej "reformy metropolitalnej". Ma ona służyć jako podstawa dalszych prac nad ustawą, która zakładałaby również dobrowolną, a nie obligatoryjną, jak w przypadku śląskiego projektu, przynależność do metropolii.