Do tej pory żadna z ponad 50 grup poszkodowanych, które wniosły pozew zbiorowy, nie otrzymała odszkodowania. Prawnicy i ofiary narzekają na zbytnią restrykcyjność przepisów.
Dlaczego ustawa o pozwie zbiorowym nie działa?
Ustawa o pozwie zbiorowym miała wzmocnić pozycję konsumentów, miała też spowodować odciążenie sądów zasypywanych dziesiątkami pozwów. Niestety nowe przepisy z punktu widzenia zwykłego obywatela niewiele zmieniły.
Nowelizacja to czasu?
Wszystko wskazuje na to, że jej nowelizacja jest przesądzona. Parlament Europejski postanowił bowiem ujednolicić procedurę wnoszenia pozwów zbiorowych we wszystkich krajach członkowskich.
Jakie pomysły mają polscy prawnicy?
Pomysły na wprowadzenie zmian mają też polscy prawnicy. – Uważam, że należy umożliwić wnoszenie pozwów zbiorowych we wszystkich sprawach, które są objęte jurysdykcją sądów cywilnych, bez żadnych ograniczeń podmiotowych i przedmiotowych – mówi prezes Sądu Apelacyjnego w Poznaniu, który był jednym z pierwszych pomysłodawców wprowadzania do polskiej procedury instytucji pozwów zbiorowych.
Czy w postępowaniu grupowym można ubiegać się o zwrot kosztów?
Postępowanie grupowe, niezależnie od opłat sądowych, po stronie powodowej stwarza dodatkowe koszty. Są to np. koszty docierania do osób poszkodowanych będących potencjalnymi członkami grupy, koszty korespondencji w ramach grupy, wynagrodzenia tytułem ewentualnych ekspertyz poprzedzających przygotowanie pozwu itp.
Jakie są korzyści płynące z ustawy o pozwach zbiorowych?
Zwolennicy ustawy przekonywali, że jest ona niezbędna do zapewnienia należytej ochrony konsumentom oraz przyczyni się do rozwiązania problemu dużej liczby – a co za tym idzie, wysokich kosztów – drobnych procesów o zbliżonym charakterze. W przypadku konsumentów naruszenie ich praw może mieć charakter zbiorowy i wywoływać niewielkie jednostkowe szkody, jednak z perspektywy wszystkich poszkodowanych ich zakres staje się znaczący.
Czy prawo jest zbyt wymagające?
Z perspektywy czasu okazało się, że zabezpieczenia przewidziane przez ustawodawcę okazały się wystarczające, by nie powiedzieć, zbyt restrykcyjne. Najistotniejszym z nich było wprowadzone przez Senat znaczne ograniczenie zakresu przedmiotowego ustawy.
To jest tylko część artykułu, zobacz pełną treść w e-wydaniu Dziennika Gazety Prawnej: Szanse na odszkodowanie wymusi dopiero UE
W pełnej wersji artykułu znajdziesz odpowiedzi na WSZYSTKIE powyższe pytania