Odpowiedzialność za szkodę spowodowaną nienależytym wykonaniem obowiązków syndyka ponosi syndyk - stwierdził sąd apelacyjny i oddalił roszczenie skierowane do Skarbu Państwa.
Chodziło o sprawę zakładu produkującego meble, który wniósł o zasądzenie od Skarbu Państwa kwoty 91 592,77 zł. Wcześniej przedstawiciele zakładu wpłacili taką kwotę na konto syndyka masy upadłości S. Fabryki Mebli „A.”. Domagali się jej zwrotu jako nienależnego przysporzenia. Przeprowadzone bowiem postępowanie egzekucyjne nie doprowadziło do zaspokojenia skarżącego. Powód stwierdził, iż syndyk jest organem państwa, a sędzia-komisarz niewłaściwie nadzorował czynności syndyka, wobec czego państwo polskie ponosi odpowiedzialność za jego działania.
Prokuratoria Generalna, jako organ procesowy Skarbu Państwa, wniosła o oddalenie powództwa. Podniosła przy tym, że syndyk nie jest urzędnikiem państwowym, za którego zobowiązania Skarb Państwa miałby odpowiadać. Powyższe potwierdził sąd.
„Odpowiedzialność za szkodę spowodowaną nienależytym wykonaniem obowiązków syndyka ponosi syndyk, a przepisy prawa upadłościowego nie stwarzają podstaw do dochodzenia tej odpowiedzialności od Skarbu Państwa” – czytamy w uzasadnieniu wyroku.
Skład sędziowski, któremu przewodniczyła sędzia Irma Kul, wskazał również, że powód nie przywołał żadnych konkretnych faktów (działań, zaniechań, decyzji) sędziego-komisarza, które mogłyby z kolei uzasadniać odpowiedzialność Skarbu Państwa. Wobec tego jego roszczenie i w tym zakresie nie zostało udowodnione.
Wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku, sygn. akt I ACa 1292/10.