Mężczyźni osadzeni w zakładach karnych i aresztach śledczych powinni mieć zagwarantowane prawo do korzystania z ciepłej kąpieli co najmniej 2 razy w tygodniu – uważa prof. Irena Lipowicz, rzecznik praw obywatelskich.
W przesłanym ministrowi sprawiedliwości liście podkreśla, że jak najszybciej trzeba zmienić obowiązujące regulacje prawne, które uniemożliwiają więźniom utrzymanie należytej higieny osobistej.

Kobiety mają lepiej

Obowiązujące przepisy przewidują, że skazany (tymczasowo aresztowany) ma korzystać z ciepłej kąpieli co najmniej raz w tygodniu. Częstsze wizyty w łaźni przysługują m.in. skazanym kobietom (dwa razy w tygodniu), mężczyznom zatrudnionym przy brudzących pracach i chorym.
– Tymczasem w licznych zakładach karnych osadzeni nie mają dostępu do ciepłej wody w celach, w wielu jednostkach kąciki sanitarne, z uwagi na brak pełnej zabudowy, nie zapewniają intymności przy wykonywaniu czynności higienicznych, a ciepła kąpiel raz w tygodniu trwa zbyt krótko (zwykle 5 minut) – wskazuje prof. Irena Lipowicz.
– Osadzeni nie mają dostępu do ciepłej bieżącej wody tylko w celach zlokalizowanych w części starszych jednostek penitencjarnych. Na bieżąco i w miarę możliwości finansowych staramy się to zmieniać – podkreśla ppłk Luiza Sałapa, rzecznik prasowy Centralnego Zarządu Służby Więziennej.

Prawo do higieny

Rozwiązania przyjęte w Polsce odbiegają od standardów, które zostały zawarte we „Wzorcowych regułach ONZ minimum postępowania z więźniami" z 1955 r. oraz w Europejskich Regułach Więziennych. Ta ostatnia regulacja przewiduje, że władze państwowe powinny udostępniać odpowiednie pomieszczenia, tak aby każdy więzień mógł wykąpać się w temperaturze stosownej do klimatu – jeżeli jest to możliwe codziennie, a przynajmniej dwa razy w tygodniu (lub w razie potrzeby częściej). Według RPO Polska jako członek ONZ i Rady Europy powinna uwzględniać treść wskazanych zaleceń.
– Istnieje potrzeba zapewnienia mężczyznom pozbawionym wolności częstszego – co najmniej dwa razy w tygodniu – korzystania z ciepłej kąpieli – podkreśla prof. Lipowicz.
– W najbliższym czasie Ministerstwo Sprawiedliwości podejmie decyzję, czy istnieje możliwość zmian legislacyjnych w tym kierunku – podkreśla Patrycja Loose, rzecznik prasowy ministra sprawiedliwości.