Prawidłowe zgłoszenie do UOKiK zamiaru koncentracji firm skróci czas oczekiwania na wydanie zgody.
Swoboda wyboru formy prawnej i prowadzenia działalności gospodarczej stanowią podstawowe uprawnienia przedsiębiorcy. Co do zasady, nikt nie powinien ich ograniczać. Jednak prawo antymonopolowe wprowadza wyjątki od tej reguły. W praktyce bowiem niektóre transakcje planowane przez przedsiębiorców, zwłaszcza w silnie skoncentrowanych sektorach, mogą doprowadzić do monopolizacji rynku, ze szkodą dla działających na nim podmiotów. Dlatego też organy antymonopolowe zostały wyposażone w narzędzia służące kontroli oraz blokowaniu fuzji i przejęć. Zakazy są jednak wykorzystywane wyłącznie w przypadkach transakcji szczególnie szkodliwych dla rynku.
Ale zakaz koncentracji to niejedyne narzędzie, którym dysponuje UOKiK, służące zachowaniu konkurencyjnej struktury rynku. W uzasadnionych przypadkach może wydać tzw. zgodę warunkową na koncentrację, nakładając na przedsiębiorcę obowiązki, których spełnienie wyeliminuje negatywne skutki transakcji. Może np. zobowiązać go do odsprzedaży części majątku, pakietu akcji, udziałów czy odwołania określonej osoby z funkcji zarządzającej w spółce.

Ważna jest analiza skutków transakcji

Zanim organ rozstrzygnie o finalizacji transakcji, przeprowadza analizę rynku. Ocena skutków planowanej koncentracji odbywa się m.in. przez zadawanie pytań przedsiębiorcom, czyli podmiotom, które znają rynek najlepiej. Często nie rozumieją oni powodu, dla którego stają się adresatami ankiet, nie będąc stronami transakcji. Wynika to z tego, że wśród przedsiębiorców panuje błędne przekonanie, że w analizę danego rynku powinny być zaangażowane jedynie koncentrujące się spółki. Tymczasem informacje pochodzące wyłącznie od zainteresowanych stron nie oddałyby rzeczywistości biznesowej. Prawdziwy obraz rynku tworzą kompleksowe dane, zebrane od wszystkich działających na nim podmiotów. Przedsiębiorca nie może odmówić udziału w takim badaniu.



Czas postępowania zależy od przedsiębiorcy

Przedsiębiorca, który planuje określoną transakcję, robi to w konkretnym celu, a termin jej przeprowadzenia jest bardzo istotny. Otrzymanie zgody UOKiK jest tylko jednym z elementów tego procesu. Sprawne przeprowadzenie postępowania zależy od prawidłowości zgłoszenia, a na dalszym etapie dostarczania UOKiK informacji niezbędnych do wydania decyzji.
Zdarza się, że sami przedsiębiorcy opóźniają ten proces, np. zamieszczając we wniosku dane, które są ze sobą sprzeczne, źle określając rynek bądź ogólnikowo wskazując cele i skutki koncentracji.
Na czas trwania postępowania duży wpływ ma również sprawne prowadzenie ustaleń z przedsiębiorcą, wobec którego planowane jest wydanie tzw. zgody warunkowej. Urząd konsultuje proponowane rozwiązania z zainteresowanym podmiotem. Odsuwa to w czasie moment wydania decyzji, bo dwumiesięczny termin postępowania każdorazowo ulega wydłużeniu. Oznacza to, że każde wysłanie korespondencji i oczekiwanie przez UOKiK na odpowiedź nie wlicza się do czasu przyznanego przez prawo na zakończenie sprawy. Same spółki też często proszą o dodatkowy czas na udzielenie odpowiedzi, co niesie za sobą podobny skutek.
Mamy świadomość, jak istotny dla przedsiębiorców jest termin realizacji transakcji. Ważne jednak, aby pamiętali oni o tym już na etapie przygotowywania i zgłaszania wniosku. Postępowania trwają bowiem tyle czasu, ile jest niezbędne do podjęcia najlepszej dla rynku decyzji.Nie mogą być jednak bezzasadnie przedłużane. Urząd funkcjonuje w ramach przepisów, które precyzyjnie wyznaczają termin na wydanie rozstrzygnięcia. Do tej pory nigdy go nie przekroczyliśmy.

Należy edukować przedsiębiorców

Z roku na rok wzrasta liczba koncentracji badanych przez urząd.

Wynika to m.in. z polepszającej się sytuacji gospodarczej. W 2009 roku UOKiK wydał 101 rozstrzygnięć, rok później było ich już 149. Od początku 2011 roku wydanych zostało już 119 decyzji. Od 2009 roku w 359 przypadkach UOKiK bezwarunkowo zgodził się na przeprowadzenie transakcji, w pięciu nałożył na zainteresowane podmioty warunki, a w kolejnych pięciu zakazał koncentracji. Większość wniosków oceniana jest pozytywnie. Jednak przez ponad 20 lat gospodarki wolnorynkowej doszło do konsolidacji na wielu rynkach. Kolejne fuzje i przejęcia mogą więc doprowadzić do ograniczenia konkurencji. W efekcie w przyszłości liczba zakazów może wzrosnąć.
Wśród przedsiębiorców poziom wiedzy na temat prawa antymonopolowego nadal jest niezadowalający. Taki wniosek nasuwa się z napływających do UOKiK pytań oraz błędów formalnych w składanych dokumentach. Niezrozumienie celu kontroli fuzji i przejęć widoczne jest też w publicznych komentarzach, które pojawiają się przy okazji transakcji blokowanych przez urząd. Chcąc podnieść świadomość prawną wśród profesjonalnych uczestników rynku, podejmujemy liczne działania edukacyjno-informacyjne, m.in. prowadzimy kampanię multimedialną poświęconą kontroli koncentracji, pracujemy nad stworzeniem wytycznych dotyczących analiz przeprowadzanych przez UOKiK w trakcie postępowań w sprawach koncentracji.