Do zasobu Agencji Nieruchomości Rolnych wróci 150 ha gruntów rolnych. Ziemia ma być odbierana dzierżawcom, a następnie sprzedawana rolnikom prowadzącym gospodarstwa rodzinne.

Wynika to z nowelizacji ustawy o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa, którą podpisał prezydent. Przeciwko zmianom protestują dzierżawcy gruntów rolnych.

– Nie jesteśmy zadowoleni z wprowadzonych w ustawie zmian. Do końca nie jest jasne, jakiej wielkości grunty będą podlegać zmniejszeniu – mówi Kazimierz Stoltman ze Stowarzyszenie Dzierżawców i Administratorów Nieruchomości Rolnych w Koszalinie.

Wyjaśnienie ANR

Wątpliwości wyjaśnia Grażyna Kapelko, rzecznik prasowy ANR.

– Agencja złoży propozycję wyłączenia 30 proc. gruntów tym spośród dzierżawców, którzy dzierżawią ponad 429 ha użytków rolnych. Ten limit wynika z zapisów nowelizacji ustawy gwarantujących, że po wyłączeniu powierzchnia dzierżawiona przez daną osobę (lub podmiot) nie może być mniejsza niż 300 ha użytków rolnych – tłumaczy.

Wyłączenie gruntów

Zgodnie z postanowieniami ustawy do umów dzierżawy zawartych przed dniem wejścia w życie nowelizacji zostaną wprowadzone dodatkowe postanowienia. ANR będzie bowiem zobowiązana w terminie 6 miesięcy od dnia wejścia w życie noweli przedstawić dzierżawcom (w formie pisemnego zawiadomienia) propozycję dokonania zmian tej umowy w zakresie wyłączenia z dzierżawy 30 proc. powierzchni użytków rolnych.

Na tę propozycję mogą dzierżawcy nie przystać. Przed podjęciem takiej decyzji powinni jednak dobrze się zastanowić, bo mogą sporo stracić.

– Dzierżawca, który nie zgodzi się na oddanie 30 proc. dzierżawionych gruntów do zasobów ANR, zostanie pozbawiony prawa pierwokupu. Oznacza to, że jeśli będzie miał umowę dzierżawy na 5 lat, to przez ten okres będzie mógł swobodnie gospodarować tymi 30 proc., na których oddanie się nie zgodził. Jeśli jednak później będzie chciał tę ziemię wykupić, to zobowiązany będzie startować w przetargu otwartym – wyjaśnia Kazimierz Stoltman.

Dzierżawca, który natomiast wyrazi zgodę na oddanie tych 30 proc., w stosunku do reszty gospodarstwa zachowa prawo pierwokupu.

Postanowienia nowelizacji w zakresie dokonywania wyłączeń dzierżawionych gruntów nie znajdą zastosowania do rolników, którzy skorzystali z programów pomocowych dla rolnictwa. Przerwanie programów w połowie oznaczałoby bowiem dla dzierżawcy zwrot otrzymanych do tej pory dotacji.

Rolnik indywidualny

Ustawa doprecyzowała również definicję rolnika indywidualnego. Zgodnie z nowym zapisem osoba chcąca brać udział w przetargu ograniczonym dotyczącym nabycia nieruchomości od ANR musi przez okres 5 lat być zameldowana na terenie danej gminy bądź gminy graniczącej z gminą, w której będzie zlokalizowana wystawiana w przetargu nieruchomość. Będzie musiała również osobiście prowadzić tam działalność rolniczą.

– Dodatkowe kryteria mają zagwarantować, by status rolnika indywidualnego przysługiwał osobom faktycznie związanym z rolnictwem i utrzymującym się z działalności rolniczej oraz zamieszkałym na terenach wiejskich – informuje Grażyna Kapelko.

Zabytki po PGR-ach

Dzięki nowelizacji ANR łatwiej rozwiąże problemy mieszkaniowe związane z pracownikami byłych państwowych gospodarstw rolnych. ANR zdobędzie bowiem uprawnienia do przeniesienia lokatorów byłych PGR-ów z obiektów zabytkowych, takich jak pałace, czy dwory, które z biegiem czasu niszczeją. Agencja będzie mogła tym lokatorom budować lub kupować lokale zastępcze, a zabytkowe nieruchomości sprzedawać.