Jeśli użytkownik wieczysty nie prowadzi działalności, do której się zobowiązał w umowie, właściciel może domagać się rozwiązania takiej umowy.



Takie orzeczenie wydał Sąd Apelacyjny w Łodzi po rozpoznaniu sprawy gminy przeciwko Fundacji Społeczno-Kulturalnej o rozwiązanie umowy oddania gruntu w użytkowanie wieczyste i sprzedaży budynków. Gmina była właścicielem nieruchomości, na której znajdowały się budynek baszty, budynek gospodarczy oraz park. Nieruchomość ta wpisana była do rejestru zabytków.

Rozwiązanie umowy

Radni podjęli uchwałę w sprawie oddania nieruchomości w użytkowanie wieczyste wraz ze sprzedażą budynków dla osób prawnych, prowadzących działalność charytatywną, opiekuńczą, kulturalną, oświatową i naukową.

Następnie została podpisana umowa z Fundacją Społeczno-Kulturalną, która chciała uruchomić na tej nieruchomości m.in. całoroczną pracownię plastyczną. Przedstawiła program użytkowy zagospodarowania nieruchomości, wymagany zgodnie z opinią wojewódzkiego konserwatora zabytków do sprzedaży lub przejęcia nieruchomości w użytkowanie wieczyste. Po zawarciu umowy fundacja nie wykonywała żadnych prac ani w parku, ani w obiekcie baszty, nie prowadziła też działalności kulturalno-charytatywnej. Burmistrz wystąpił z pismem o rozwiązanie umowy. Fundacja odmówiła, twierdząc, że brak do tego jakichkolwiek podstaw.

Sprawa trafiła do sądu okręgowego, który rozwiązał umowę. Uznał bowiem, że celem oddania nieruchomości w użytkowanie wieczyste nie było tylko jej zabezpieczenie i konserwacja, ale przede wszystkim wykorzystywanie jej przez użytkownika wieczystego w sposób określony w umowie. Cel ten nie został osiągnięty. Fundacja wniosła apelację. Sąd Apelacyjny w Łodzi uznał, że jest ona bezzasadna.

Zadecydował sąd

Zdaniem sędziów fundacja nie wywiązała się z przyjętych na siebie obowiązków. Nie zagospodarowała przejętej w użytkowanie wieczyste nieruchomości, nie dokonała niezbędnych konserwacji i zabezpieczeń baszty, jak również parku w uzgodnieniu z konserwatorem zabytków. Nie rozpoczęła prowadzenia na nieruchomości działalności kulturalno-oświatowej.

Nie osiągnięto celu

Celem oddania nieruchomości w użytkowanie wieczyste nie było tylko zabezpieczenie i konserwacja tego terenu, ale prze- de wszystkim wykorzystywanie go przez użytkownika wieczystego w celu prowadzenia działalności kulturalno-charytatywnej – podkreślił sąd odwoławczy.

Cel ten nie został jednak osiągnięty z uwagi na niewykorzystywanie nieruchomości na żadną działalność kulturalno-chary-tatywną. Jest to równo- znaczne z korzystaniem przez użytkownika wieczystego z nieruchomości w sposób oczywiście sprzeczny z jej przeznaczeniem określonym w umowie. Zatem spełnione zostały przesłanki wskazane w art. 240 kodeksu cywilnego, tj. powstania po stronie gminy, przewidzianego zresztą także w umowie, uprawnienia do domagania się rozwiązania tego kontraktu.

Sygn. Akt I ACa 102/11.