Według zapisów Prawa prasowego "nie wolno publikować w prasie danych osobowych i wizerunku osób, przeciwko którym toczy się postępowanie przygotowawcze lub sądowe, jak również danych osobowych i wizerunku świadków, pokrzywdzonych i poszkodowanych, chyba że osoby te wyrażą na to zgodę". Jednak prokurator lub sąd mogą zezwolić "ze względu na ważny interes społeczny" na ujawnienie danych osobowych i wizerunku osób, przeciwko którym toczy się postępowanie przygotowawcze lub sądowe.
Jeszcze we wrześniu 2009 r. na możliwą niekonstytucyjność tego zapisu wskazywał ówczesny RPO Janusz Kochanowski, który zwrócił się w tej sprawie do TK. W sierpniu Trybunał przyznał rację RPO, który wskazywał, że ingerencja w życie prywatne jest w tym przypadku na tyle poważna, iż na postanowienie prokuratora powinno przysługiwać zażalenie do sądu, aby to sąd decydował o tym, czy ten wizerunek można ujawnić.
Równolegle z wyrokiem Trybunału Sejm uchwalił nowelizację Prawa prasowego, która wprowadza właśnie taką drogę prawną i obecnie w przepisach Prawa prasowego dotyczących ujawniania wizerunku dopisano punkt pozwalający na złożenie zażalenia na decyzję prokuratora.
Zażalenie to rozpatrywałby sąd rejonowy, w którego okręgu toczy się dane śledztwo lub dochodzenie. Ustawa jednoznacznie określa, że ujawnienie danych i wizerunku osób, przeciw którym toczy się postępowanie, następuje w formie postanowienia prokuratora, nie zaś - jak jest to możliwe obecnie - zarządzenia.