Jak powiedział w Sejmie Robert Kropiwnicki (PO), projekt zmian w Kodeksie ściśle związany jest z wykonaniem prawa europejskiego. "Projekt ma na celu ułatwienie zarządzania spółkami. Dotyczy przede wszystkim ułatwień w połączeniach i podziale spółek, w tym połączeń i podziałów transgranicznych. To bardzo ważne dla przedsiębiorców" - podkreślił Kropiwnicki.
Ponadto zmiany umożliwią przedsiębiorcom wysyłanie dokumentów drogą elektroniczną. "Dotąd sytuacja była dziwna, bo trzeba było wysyłać dokumenty pocztą, ale i tak wszyscy akcjonariusze czy udziałowcy prosili o wersje elektroniczne, bo na takich pracują" - wyjaśnił Kropiwnicki.
"Dynamika funkcjonowania spółek jest coraz większa, a my staramy się im to ułatwić" - dodał.
Jak powiedział Paweł Orłowski (PO), ważne w projekcie jest też to, że wzmacnia on ochronę wierzycieli.
Zarówno Kropiwnicki, jak i Orłowski podkreślali, że komisja sprawiedliwości i praw człowieka, która zajmowała się projektem, udzieliła ma poparcia. "To, że komisja nie wniosła poprawek do projektu oznacza, że został on przygotowany rzetelnie i nie budzi kontrowersji" - ocenił Orłowski. Jak dodał, PO jest za przyjęciem tego projektu.
Marek Ast (PiS) powiedział natomiast, że każda zmiana w Kodeksie spółek handlowych ułatwiająca działalność przedsiębiorcom jest dobra. "Taka zmiana powinna być witana z zadowoleniem" - mówił. Dodał, że jego klub poprze proponowane regulacje.
Za przyjęciem projektu opowiedzieli się także przedstawiciele PSL i SLD. "PSL popiera rozwiązania i będzie głosował za przyjęciem proponowanych zmian" - zapowiedział Józef Zych (PSL).
"SLD popiera, nie zgłasza poprawek do sprawozdania i będzie głosował za jego przyjęciem" - powiedział Stanisław Rydzoń (SLD).