Cofnięcie lub zawieszenie przez ministra sprawiedliwości praw wynikających z licencji będzie się wiązało z odwołaniem syndyka, zarządcy i nadzorcy sądowego, a także ich zastępców.

W przypadku cofnięcia lub zawieszenia praw wynikających z licencji syndyka zostanie on odwołany przez sąd. Jest to jedna ze zmian wprowadzonych przez nowelizację prawa upadłościowego i naprawczego oraz ustawę o Krajowym Rejestrze Sądowym. Wczoraj posłowie rozpatrzyli wniesione przez Senat poprawki do nowych przepisów.

Zgodnie z uchwalonymi przepisami, cofnięcie lub zawieszenie przez ministra sprawiedliwości praw wynikających z licencji syndyka skutkuje jego odwołaniem. Takie same konsekwencje poniosą nadzorca sądowy oraz zarządca. W każdym ze wskazanych przypadków odpis prawomocnego postanowienia o odwołaniu, z powodu cofnięcia lub zawieszenia licencji syndyka przysługującej danej osobie, będzie przekazywany ministrowi sprawiedliwości. Powyższe regulacje będą miały także zastosowanie w stosunku do zastępców syndyka, nadzorcy sądowego oraz zarządcy, którzy utracili prawa wynikające z posiadanej licencji.

Według dotychczasowej treści nowelizacji, uprawnionym do odwołania ze wskazanych powyżej funkcji miał być sąd. Dotyczyło to zarówno syndyka, nadzorcy sądowego oraz zarządcy, a także ich zastępców.

Senat uznał jednak, że takie rozwiązanie nie jest zgodne z pozostałymi regulacja- mi zawartymi w ustawie. W związku z powyższym senatorowie wnieśli poprawkę, która przekazuje kompetencje do odwołania osób pełniących funkcję zastępców sędziemu komisarzowi. Takie zmiany mają na celu uniknięcie sprzeczności z dotychczasowymi unormowaniami. Zgodnie bowiem z obecnymi przepisami zastępcy syndyka, nadzorcy sądowego oraz zarządcy, którzy nie pełnią należycie swoich obowiązków, są odwoływani przez sędziego komisarza. Uprawnienie takie powinno zatem przysługiwać także w przypadku odwołania ze wskazanej funkcji w razie cofnięcia lub zawieszenia praw wynikających z licencji syndyka.

Ustawa wejdzie w życie po upływie czternastu dni od jej ogłoszenia.