Policja skontroluje, czy kierowcy autobusów i ciężarówek będą włączać urządzenie naliczające opłaty elektroniczne za przejazd po autostradach i drogach krajowych. Elektroniczny system poboru opłat ruszy 1 lipca 2011 roku i zastąpi opłaty ryczałtowe (tzw. winiety).
Na tych drogach, gdzie od pierwszego lipca 2011 roku zostanie uruchomiony elektroniczny system poboru opłat za przejazd, samochody ciężarowe i autobusy będą sprawdzane, czy mają w pojeździe włączone urządzenia do naliczania należności za przejazd. Zasady kontroli pojazdów powyżej 3,5 tony, które będą musiały płacić za każdy przejechany kilometr po płatnych odcinkach dróg, przewiduje projekt rozporządzenia w sprawie trybu, sposobu i zakresu kontroli prawidłowości uiszczenia opłaty elektronicznej. Jego autorem jest Ministerstwo Infrastruktury.
Zgodnie z tymi propozycjami policja, inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego; naczelnicy urzędów celnych i dyrektorzy izb celnych oraz funkcjonariusze Straży Granicznej będą sprawdzać, czy np. ciężarówka poruszająca się po płatnym odcinku drogi nie tylko ma na wyposażeniu specjalne urządzenie Viabox do naliczania opłat za przejazd. Wymienione służby skontrolują także, czy sprzęt ten jest w ogóle włączany. Oprócz tego skontrolują oni, czy kierowca lub właściciel pojazdu uiszcza opłaty za przejazd po drogach krajowych i czy nie próbuje ich zaniżać. Dlatego weryfikacji będzie podlegać także to, jaką normę emisji spalin (Euro) ma rzeczywiście dany pojazd. Jest to o tyle istotne, że stawki za przejazd będą zróżnicowane w zależności od normy ekologicznej silnika pojazdu. Przykładowo 12-tonowa ciężarówka zapłaci 0,53 zł za przejechany kilometr po autostradzie, gdy silnik ma normę Euro 2 lub 0,27 zł przy normie Euro 5.
Pozostało
69%
treści
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Powiązane
Reklama