Rzecznik praw obywatelskich chce, aby Sąd Najwyższy rozstrzygnął, czy naruszyć powagę sądu można także na piśmie. Prawo nie precyzuje, jaką formę może przybrać ubliżanie sądowi.
Sądy nie są zgodne, co do tego, czy przepis o karaniu osób, które dopuściły się naruszenia powagi sądu, można stosować także wtedy, gdy dokonano tego w piśmie poza rozprawą. W orzecznictwie występują bowiem na ten temat rozbieżności.
Dlatego RPO zwrócił się do Sądu Najwyższego z następującym pytaniem prawnym: czy art. 49 par. 1 ustawy z 27 lipca 2001 r. – Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz.U. z 2001 r. nr 98, poz. 1070 z późn. zm.) ma zastosowanie w wypadku naruszenia w piśmie powagi czynności sądowych albo ubliżenia w piśmie skierowanym do sądu temu organowi, innemu organowi państwowemu lub osobom biorącym udział w sprawie?
Powołany we wniosku RPO przepis stanowi, że w razie naruszenia powagi, spokoju lub porządku czynności sądowych albo ubliżenia sądowi, innemu organowi państwowemu lub osobom biorącym udział w sprawie sąd może ukarać winnego karą porządkową grzywny w wysokości do 10 tys. złotych lub karą pozbawienia wolności do czternastu dni. Artykuł jednak nie zawiera kategorii zachowań uzasadniających zastosowanie przewidzianej w nim sankcji. Ponadto ustawodawca nie sprecyzował, w jakiej formie naruszenie powagi sądu lub ubliżenie sądowi może nastąpić. W efekcie powstają wątpliwości dotyczące tego, czy ubliżenie sądowi lub pozostałym wymienionym podmiotom, w rozumieniu tego przepisu może przybrać formę pisemną.
Rzecznik wskazuje, że choć zagadnienie to od dawna podejmowane było w orzecznictwie, to żaden z wyrażanych poglądów nie może zostać uznany za dominujący.