Działający w sieci naciągacze wymyślili nowy sposób na łatwy zarobek. Zamiast telefonów komórkowych wystawiają na portalach aukcyjnych ich zdjęcia.
Co prawda nie ukrywają, że oferta obejmuje wyłącznie obrazek, ale dla zmylenia kupujących pod fotografią dokładnie opisują widniejący na niej przedmiot. Tak było m.in. w przypadku zdjęcia telefonu Apple iPhone, którego licytacja zaczynała się już od złotówki. Sprzedawca informował, że telefon jest nowy, oryginalny i nie ma blokady simlock. Zdjęcie Nokii n98 znalazło się natomiast w kategorii telefony komórkowe i dzięki temu zostało sprzedane za 290 zł.
Poszkodowani mogą dochodzić swoich praw na kilka sposobów. Zdaniem prawników nabywca zdjęcia może próbować podważyć skuteczność zawartej w taki sposób umowy.
Pozostało
92%
treści
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Powiązane
Reklama